https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chciała pozbyć się świeżo zaadoptowanego szczeniaczka. Sfingowała porzucenie na parkingu znanej galerii

Redakcja Kraków
Znaleziony szczeniak
Znaleziony szczeniak KTOZ
Do biura Krakowskiego Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami przyniesiono szczeniaka. Piesek został "znaleziony" na parkingu podziemnym w Galerii Krakowskiej. Jakiś czas próbowano wyjaśnić sprawę, czyj jest ten uroczy piesek.

Na pomoc przyszedł Internet. Nie trzeba było sprawdzać nawet monitoringu galerii. Słodka kuleczka przyniesiona wczoraj do KTOZ-u, "znaleziona na parkingu Galerii Krakowskiej" w rzeczywistości została adoptowana za pośrednictwem OLX, tego samego dnia, przez dziewczynę, która przyniosła ją do biura KTOZ. Szczeniaka z opublikowanego na KTOZ posta, rozpoznała osoba, która go przekazała i skontaktowała się z dziewczyną.

Dziewczyna do wszystkiego się przyznała, stwierdziła, że wpadły z koleżanką na głupi pomysł i że wie, że zrobiły błąd. Wie również, że zachowały się z koleżanką - cytując - "jak idiotki".

Sprawa z pieskiem to kolejne ostrzeżenie przed nieprzemyślaną adopcją. Zastanów się, nim przygarniesz zwierzę pod swój dach. Ono ma uczucia!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
Psiak to potencjalne kilkanascie lat na dobre i na zle.Dla jednej osoby bez ugruntowanej sytuacji zawodowej to moze byc za duzo.Dobrze by bylo pomoc ludziom w sterylizacji suczek(cos więcej niz akcja sterylizacja)iwplynac na hodowle(finansowo?), zeby wstrzymały sie z nowymi miotami.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska