Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów: bobry żerują coraz bliżej

Magdalena Balicka
Nieproszeni goście w powiecie chrzanowskim rozpanoszyli się w pobliżu zbiorników wodnych
Nieproszeni goście w powiecie chrzanowskim rozpanoszyli się w pobliżu zbiorników wodnych nadleśnictwo chrzanów
O ile w Puszczy Dulowskiej, ciągnącej się przez gminę Trzebinia, bobry zawsze były atrakcją dla spacerowiczów, o tyle w okolicach osiedli mieszkalnych stają się zagrożeniem. Mieszkańcy ulicy Borowcowej w Chrzanowie zauważyli, że wzdłuż rzeki Chechło z brzózek i wierzb zniknęła kora. Na łysych pniach drzew widać wyraźne ślady zębów.

Kilkaset metrów dalej, w kierunku Trzebini, na rzekę runęły dwa drzewa. Na brzegu są obgryzione pieńki.

- To ewidentnie robota bobrów - twierdzi Marek Czupryn, mieszkaniec osiedla Niepodległości w Chrzanowie. Często wybiera się tą trasą z psem na spacer. - Wprawdzie gryzonia nigdy nie udało mi się złapać na gorącym uczynku, jednak nie mam wątpliwości, że to jego sprawka - zaznacza mężczyzna. Nie ma nic przeciwko zwierzętom, jednak boi się, że zbliżają się one niebezpiecznie blisko osiedli. Pamięta doskonale, jak przed trzema laty bobry tak podskubały wysokie drzewa pod Młoszową, że te runęły na sieć elektryczną i przez kilka dni 400 domostw we wsi pozostawało bez prądu.

Anna Mrówczyńska, ornitolożka z Chrzanowa, zafascynowana także bobrami, niedawno zaobserwowała kilka osobników, ale w okolicach osadnika zlikwidowanej kopalni "Trzebionka" na granicy gmin Chrzanów i Trzebinia. - Zbudowały tam tamę - mówi podekscytowana chrzanowianka. Na wieść o tym, że zwierzęta pojawiły się także niedaleko krytej pływalni w Chrzanowie, zamierza jeszcze w tym tygodniu wypatrzyć je i uwiecznić na zdjęciach.

Andrzej Berkowski, nadleśniczy z Nadleśnictwa w Chrzano-wie, podkreśla, że bobry nie są niebezpieczne dla ludzi. Zwykle trzymają się z dala od nich. Jednak z uwagi na to, że jest ich coraz więcej, zaczęły się przesuwać w kierunku osiedli. - Zakładają rodziny i szukają dla siebie nowego miejsca - tłumaczy nadleśniczy. Bobry żywią się głównie korą drzew.

- Uwielbiają wierzby, olsze i topole - zaznacza nadleśniczy z Chrzanowa. Podkreśla, że te gryzonie ścinają najwięcej drzew blisko brzegu, bo dystans do wody, a co za tym idzie, wysiłek przy transporcie drewna jest najmniejszy. Nadleśnictwo nie śledzi bobrów, które żerują poza obszarem leśnym. - Nie wiemy nawet, ile tych zwierząt jest obecnie na terenie przez nas kontrolowanym. Na pewno jednak ich liczba wzrasta - mówi Andrzej Berkowski. Dodaje, że dorosłe osobniki są w stanie przeciąć drzewo nawet o kilkudziesięcio- centymetrowej średnicy.

Sposobem na zabezpieczanie drzew przed bobrami w miejscach sąsiadujących na przykład z trakcją elektryczną byłoby otoczenie ich siatką drucianą, której zęby bobra nie przetną.

Anna Mróz z Trzebini zastanawia się, przed jakimi jeszcze zwierzętami przyjdzie jej się zabezpieczać. - Ostatnio coraz częściej nawiedzają nas dziki, które rozkopują ogródki przed domami. W lecie atakują robaki - krocionogi, a teraz jeszcze bobry - łapie się za głowę trzebinianka.

Podobny problem od ubiegłego roku jest w Wolbromiu. Tam bobry na dobre zadomowiły się w zalewie w centrum miasta. Niestety, czynią poważne szkody, bo wkopują się w wały.

Sekrety bobrów

Dawniej bobry traktowano jako szkodniki, podtapiające tereny uprawne oraz czyniące szkody leśne. Obecnie jest to gatunek chroniony, pozytywnie wpływający na renaturalizację krajobrazu. Latem bobry żywią się głównie roślinami wodnymi i przybrzeżnymi, zimą odżywiają się łykiem drzew liściastych (najczęściej topoli, wierzby), które zgromadzą w lecie. Drzewa stanowią też jeden z budulców żeremi. Bobry bez problemu ścinają drzewa w okolicach rzek. Starają się ścinać drzewo w ten sposób, aby przewróciło się ono w kierunku rzeki. Kopią nory w brzegach rzek oraz wałach przeciwpowodziowych lub w brzegach jezior. Żyją w grupie około ośmiu do dziesięciu osobników.

Przedwojenne cukiernie Krakowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska