Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Elektromobilność przyszłością komunikacji miejskiej. Elektryczne autobusy pojawią się na naszych ulicach? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Obecnie po ulicach Chrzanowa jeżdżą autobusy zasilane gazem CNG
Obecnie po ulicach Chrzanowa jeżdżą autobusy zasilane gazem CNG Sławomir Bromboszcz
2024 rok to realna data pojawienia się pierwszych elektrycznych autobusów na ulicach Chrzanowa, Libiąża i Trzebini. Elektromobilność to przyszłość, w którą zmierza komunikacja miejska. Droga do jej wprowadzenia jest jednak długa i uzależniona od pozyskania funduszy europejskich.

Przyszłość komunikacji miejskiej to elektromobilność

Rosną standardy dotyczące emisji spalin. Od 2 sierpnia br. zgodnie z przepisami europejskimi nowe umowy na organizację komunikacji miejskiej będą musiały zawierać zapis o konieczności używania autobusów zeroemisyjnych, czyli zasilanych w sposób nie generując zanieczyszczeń powietrza. Obecnie przepisy w tym zakresie nie są doskonałe i zawierają wiele luk. Obligują do takiego działania tylko samorządy organizujące komunikację, natomiast związków już nie.

W przypadku transportu publicznego zawarte przed tą datą umowy nadal będą obowiązywać i nie będzie konieczności wcześniejszego wprowadzanie autobusów zeroemisyjnyc

h - tłumaczy Jędrzej Klatka, radca prawny i specjalista ds. transportu publicznego.

Autobusy zeroemisyjne to krok w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Za te w głównej mierze odpowiada tzw. niska emisja, czyli piece na węgiel. Wpływ na to ma również ruch samochodowy. W Polsce ponad 3/4 pojazdów ma ponad 10 lat i generuje dużo więcej zanieczyszczeń niż obecnie produkowane auta.

Samochody nie stanowią głównego źródła zanieczyszczeń, jednak jeśli mamy wpływ na zmniejszenie emisji, to powinniśmy działać, nawet jeśli to drobne kroki

- uważa Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa.

Rozwijająca się technologia nie jest doskonała

Elektryczne autobusy to w Polsce wciąż nowość. Wiele miast analizowało już możliwość zakupu takich pojazdów, jednak w niemal każdym przypadku okazywało się to nieopłacalne bez dotacji zewnętrznej. Dużo tańszym rozwiązaniem wciąż są autobusy na gaz lub ropę.

Autobusy elektryczne wciąż są niedoskonałe. Pod wieloma względami ustępują tym na gaz, które przecież też są ekologiczne. W przypadku elektrycznych zanieczyszczenie po prostu powstaje w innym miejscu, tam gdzie jest produkowany prąd

- podkreśla Andrzej Gruszka, wiceprezes firmy Transgór.

Największe minusy elektryków to ich ograniczony przebieg, mniejsza moc i zajmujące dużo miejsca akumulatory. Takie autobusy wymagają doładowywania w trakcie dnia, stworzenia odpowiedniej infrastruktury na pętlach oraz bazy. Wiąże się to z koniecznością zmiany rozkładu jazdy lub posiadaniem większej liczby autobusów niż standardowo. To generuje koszty. Ponadto przy mocno ujemnych temperaturach bardzo skraca się pojemność akumulatorów, co może prowadzić do paraliżu komunikacji miejskiej.

Przykładowy koszt zakupy zeroemisyjnego solarisa to 2 mln zł. W trakcie jego użytkowania trzeba będzie wymienić akumulatory, a to dodatkowy koszt 500 tys. zł - wylicza Andrzej Gruszka.

Stopniowe wprowadzanie elektromobilności

Gminy z powiatu chrzanowskiego intensywnie pracują nad opracowaniem strategii elektromobilności, którego jednym z elementów jest zakup autobusów zeroemisyjnych oraz budowa punktów ładowania na trasie i bazy. Złożona fiszka wniosku o dofinansowanie przeszła pozytywnie weryfikacje. W tym roku przygotowany zostanie projekt, tak by w 2022 roku móc wystartować w konkursie na pozyskanie środków z funduszy europejskich. Jeśli uda się pozyskać pieniądze w połowie 2023 roku mógłby zostać rozstrzygnięty przetarg na zakup autobusów. Pierwsze w 2024 roku miałby trafić na ulice naszych miast. Autobusy byłby własnością samorządu, a nie prywatnej firmy.

W przyszłym roku wygasa umowa na obsługę 1/3 linii. Należałoby podpisać umowę na trzy lata, a ten czas wykorzystać na przygotowanie się do elektromobilności

- mówi Robert Maciaszek.

Taki zabieg pozwoliłby łatwiej spiąć budżety gmin. Dotacje na komunikację miejską to wydatki bieżące, które muszą mieć pokrycie w dochodach bieżących, pochodzących m.in. z podatków. Zakup nowych autobusów to inwestycja, na którą można pozyskać finansowania zewnętrzne. W takim przypadku związek musiałby tylko znaleźć firmę, która zapewni kierowców i serwis.

Być może jednak gminy pójdą o krok dalej. - Orlen Południe w Trzebini będzie wytwarzać wodór i sprzedawać go hurtowo. Rozmawiałem z prezesem i nie wyklucza on, że stacja z wodorem mogłaby powstać w Trzebini jako jedna z pierwszych w Polsce. To umożliwiałoby zakup autobusów na wodór i nie przejmowanie się warunkami atmosferycznymi - dodaje Jarosław Okoczuk, burmistrz Trzebini.

Autobusy na gaz nie znikną w najbliższych latach

Wiele emocji wzbudził przetarg na organizację komunikacji miejskiej przez Związek Komunalny "Komunikacja Międzygminna" w Chrzanowie. Od 1 marca br. obowiązywać będzie nowa umowa na obsługę 2/3 linii na jego terenie. Przez kolejne 10 lat realizować je będzie firma Transgór. Po ulicach naszych miast kursować będą trzyletnie autobusy na gaz CNG, które w momencie wygaśnięcia umowy będą miały aż 13 lat. W umowie zabrakło zapisu o konieczności wymiany w trakcie jej trwania autobusów na nowsze.

Brak takiego zapisu nie oznacza, że pojazdy nie zostaną wymienione w trakcie trwania umowy. Firma Transgór może starać się o pozyskanie dotacji i je wymienić. Zapis w umowie i obowiązek takiego działania spowodowałby wyższe stawki, a co zatem idzie gminy musiałby zwiększyć wysokość dotacji

- tłumaczy Marek Dyszy.

Perspektywa transportu zeroemisyjnego - Chrzanów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska