Kamienice dziś szczelnie zabudowują centrum Chrzanowa, jednak jeszcze w XVIII i XIX wieku znajdowało się tam wiele domów mieszkalnych otoczonych ogrodami. Drewniane, a później murowane domy mieściły się m.in. przy ul. Balińskiej, w tym ten uznawany za najstarszy, pochodzący z 1789 roku. Jego pozostałości zostały wyburzone w 2018 roku, a pochodząca z jego stropu drewniana belka trafiła do zbiorów muzeum. Wyryty został na niej napis „A słowo stało się ciałem się i mieszkało między nami” oraz data 1789.
Przy ul. Krakowskiej w Chrzanowie stoi stary domek
Cały dom miejski pochodzący z Chrzanowa z 1804 r. oraz spichlerz z Kościelca z 1798 r. można natomiast zwiedzić w skansenie w Wygiełzowie, gdzie zostały przeniesione. Na starym mieście ostał się jeszcze tylko jeden budynek charakterystyczny dla mieszczan chrzanowskich. Znajduje się przy ul. Krakowskiej. Obecnie nikt w nim już nie mieszka, a dom popada w ruinę.
Warto byłoby go zachować w takiej formie dla potomnych. Marzeniem byłoby stworzenie tam oddziału muzeum, bo to typowy budynek - poza kamienicami - dla mieszczan chrzanowskich - mówi Kamil Bogusz, dyrektor Muzeum w Chrzanowie.
Na przeszkodzie do realizacji tych marzeń stoją oczywiście pieniądze. Budynek znajduje się w prywatnych rękach. Właściciele byliby skłonni odsprzedać go muzeum. Potrzebne byłby jednak środki nie tylko, by go wykupić, ale przede wszystkim wyremontować. Muzealnicy od lat interesują się tym obiektem i mieli okazję dokładnie przyjrzeć się jego stanowi technicznemu. Dom wymaga generalnego remontu, w złym stanie jest m.in. dach.
Niestety nie dysponujemy takimi środkami, a posiadane przez nas obiekty, jak budynek lamusa dworskiego czy Dom Urbańczyka także wymagają pilnych remontów. Najpierw chcemy dobrze zabezpieczyć to co mamy, a dopiero później możemy myśleć o pozyskaniu kolejnych obiektów - dodaje Kamil Bogusz.
Pod opieką muzeum znajdują się także inne obiekty czekające na odrestaurowanie. To m.in. wieża ciśnień przy Fabloku i piec Hoffmana w Płazie. Wkrótce przybędzie kolejny, mowa o zabytkowej nastawni kolejowej, która mieści się obecnie na wiadukcie przy ul. Siennej. Z uwagi na przebudowę wiaduktu i remont linii kolejowej zostanie ona przeniesiona.
Było wiele dyskusji co do tego, w jakie miejsce ją przenieść. Ostatecznie wybór padł na gminny teren przy Fabloku, gdzie znajduje się wspomniana wieża ciśnień i niszczejąca lokomotywa będąca własnością Stacji Muzeum w Warszawie.
Burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek i Kamil Bogusz woleliby, by nastawnia została przeniesiona bliżej centrum miasta i stała się jedną z jego atrakcji turystycznych. Miejsce przenosin wyznaczono już jednak wcześniej i na obecnym etapie remontu linii kolejowej zmiana lokalizacji z formalnego punktu okazała się zbyt skomplikowana.
Dojście do Fabloku zabiera trochę czasu. Taki obiekt w centrum miasta pozwoliłby lepiej wykorzystać jego potencjał i szerzyć historię związaną z fabryką lokomotyw, która miała duży wpływ na rozwój miasta - dodaje dyrektor muzeum.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Aisza Markiewicz z tytułem I Wicemiss Województwa Małopolskiego 2022
- Kierowca, który zabił kobietę na przejściu dla pieszych w Libiąż był pijany
- Kultowe lokale i imprezownie w Chrzanowie. Tych miejsc już nie ma
- MKS Trzebinia wyjdzie na prostą, czy zostanie zlikwidowany? Gorące lato dla futbolu
- Tragedia w Chrzanowie. Mąż zabił żonę nożem. Policja siłą weszła do mieszkania
- Obwodnica Olszyn i Jankowic coraz bliżej. Podpisano umowę
FLESZ - 5-dniowy tydzień pracy odejdzie do lamusa?
