Michał Szustak codziennie ok. godz. 18 przyjeżdża z Jaworzna do swojej dziewczyny Moniki, mieszkającej w bloku przy ulicy Mieszka I 11. - Jeszcze nigdy od dwóch lat nie zdarzyło się, bym zaparkował pod jej blokiem. Zawsze zatrzymuję się pod Orlikiem, kilkaset metrów dalej, albo pod sklepami, też kilka minut od bloku - żali się młody mężczyzna, dodając, że w ubiegłym roku jacyś chuligani wyrwali mu oryginalny symbol marki, który zdobił maskę samochodu. - Lepiej mieć auto na oku, niestety, na os. Północ to niemal niemożliwe - dodaje Michał.
Na problem z parkowaniem na osiedlu narzekają prawie wszyscy kierowcy. - Na ul. Wodzińskiej niedawno powstał obszerny parking, kolejny niedaleko za cmentarzem, przy obwodnicy. Tylko u nas auta ściskają się na chodnikach - narzeka pan Marian z ulicy Mieszka I 11a. Jego córka nie mogła w miniony piątek rano wyjechać spod bloku do pracy, bo szczelnie zastawiły ją inne samochody. Jeden z tylu, drugi z przodu, a trzeci z boku. Nawet gdyby udało się jej wymanewrować pomiędzy dwoma pierwszymi, to trzeci i tak blokował drogę. Poszła do pracy pieszo.
Adrian Gaj, członek zarządu rady osiedla Północ - Tysiąclecie przyznaje, że od kilku miesięcy walczy o nowy plac dla kierowców. Widzi dwa miejsca, które można rozszerzyć. Pierwszy, to teren po byłej kotłowni, naprzeciw torów kolejowych, przy bloku numer 5 na ul. Grzybowej. - Tam już powstał dziki parking, jednak dobrze byłoby go uporządkować i zalegalizować. Nie chcemy tam żadnych nowych sklepów - zaznacza Adrian Gaj. Drugi parking widziałby przy ul. Mieszka I 9. Ten, na którym aktualnie stają samochody, jest zapuszczony i bardzo nierówny. Gdyby go uporządkować, zmieściłoby się tam znacznie więcej samochodów niż dotychczas.
Burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski nie zamierza wydawać w tym roku pieniędzy na parkingi. - Oba wskazane przez radę osiedla place są do dyspozycji kierowców, ale w takim stanie, jak obecnie. Na budowę nowych parkingów zwyczajnie nie ma warunków technicznych - tłumaczy Ryszard Kosowski.
Parkingów jest za mało i są przepełnione
Mieszkańcy chrzanowskiego osiedla Północ, największego osiedla miasta, narzekają na brak miejsc postojowych. Mało kto ma własny garaż.
Kierowcy parkując pod blokami blokują sobie nawzajem przejazd lub zatrzymują się na chodnikach i zieleńcach
Na ulicy Mieszka I, Broniewskiego, Grzybowej nie ma ani jednego dużego parkingu. Samochody stają pod blokami (część bloków to wieżowce), przy których zmieści się nie więcej niż kilkanaście aut. Ci, którzy nie mogą znaleźć miejsca, zatrzymują się wzdłuż sklepów. Blokują też miejsca dla osób niepełnosprawnych oraz wjazdy dla śmieciarek.
Duży parking znajduje się przy chrzanowskim cmentarzu oraz na ulicy Wodzińskiej. Obydwa są po zachodniej stronie osiedla. Pierwszy pomieści ponad sto samochodów, a mimo to zawsze stoi pusty, bo zarówno od Rynku, jak i z osiedli mieszkaniowych jest tam daleko. Drugi, przy ul. Wodzińskiej, jest zwykle pełny.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+