Chwile grozy na stacji kolejowej w Oświęcimiu. Na jednym torze spotkały się dwa pociągi

10 stycznia, 22:03, Rudy z Budy:

Kiedy ministrem transportu w czasch Partii Oszustow byl niejaki Slawomir Nowak (ten od zegarkow) to chcial on zastapic wykwalifikowanych maszynistow osobami ktore po dwu tygodniowym kursie bylyby uprawnione do prowadzenia pociagow. Twierdzil ze mozna w ten sposob zaostrzedizc na placach (co dawalo oczywiscie wiekszo kwote do ukradzenia przez PO). Na szczescie rzad zlodzieji z PO upadl przed wprowadzniem pomyslu w zycie.

11 stycznia, 10:28, Nowojorczyk:

Twój stary musiał dużo śniegu zjeść , że mu taki bałwan wyszedł. Nic więcej nie nadaje się do komentowania!

?

10 stycznia, 22:03, Rudy z Budy:

Kiedy ministrem transportu w czasch Partii Oszustow byl niejaki Slawomir Nowak (ten od zegarkow) to chcial on zastapic wykwalifikowanych maszynistow osobami ktore po dwu tygodniowym kursie bylyby uprawnione do prowadzenia pociagow. Twierdzil ze mozna w ten sposob zaostrzedizc na placach (co dawalo oczywiscie wiekszo kwote do ukradzenia przez PO). Na szczescie rzad zlodzieji z PO upadl przed wprowadzniem pomyslu w zycie.

Twój stary musiał dużo śniegu zjeść , że mu taki bałwan wyszedł. Nic więcej nie nadaje się do komentowania!

10 stycznia, 22:03, Rudy z Budy:

Kiedy ministrem transportu w czasch Partii Oszustow byl niejaki Slawomir Nowak (ten od zegarkow) to chcial on zastapic wykwalifikowanych maszynistow osobami ktore po dwu tygodniowym kursie bylyby uprawnione do prowadzenia pociagow. Twierdzil ze mozna w ten sposob zaostrzedizc na placach (co dawalo oczywiscie wiekszo kwote do ukradzenia przez PO). Na szczescie rzad zlodzieji z PO upadl przed wprowadzniem pomyslu w zycie.

no i jak widać jest lepiej, nigdy tak nie było żeby dwa pociągi z przeciwnych kierunków się spotkały na jednym torze... a no .... ale czekaj?

Więc nie pitol o peło, bo obecna pisuarowa władzunia jest tym samym co to peło i jeszcze się bezczelnie tłumaczą, że za peło też tak było.... no sorry, miało być prawiej i sprawiedliwiej... a jest jak jest.

Kiedy ministrem transportu w czasch Partii Oszustow byl niejaki Slawomir Nowak (ten od zegarkow) to chcial on zastapic wykwalifikowanych maszynistow osobami ktore po dwu tygodniowym kursie bylyby uprawnione do prowadzenia pociagow. Twierdzil ze mozna w ten sposob zaostrzedizc na placach (co dawalo oczywiscie wiekszo kwote do ukradzenia przez PO). Na szczescie rzad zlodzieji z PO upadl przed wprowadzniem pomyslu w zycie.

No jak jak.Jeden jechał z przodu ,a drugi też jechał z przodu.