Kanadyjczyk, mający za sobą występy w AHL i ECHL, a więc zapleczach najlepszej ligi na świecie, czyli NHL, ostatnie dwa sezonu występował w HDD Jesenice, gdzie jego kolegą z zespołu był Luka Kalan, wcześniej pozyskany już przez klub z Oświęcimia. Jeśli dodamy, że kolejnym Słoweńcem, z którym dzień przed bramkarzem oświęcimianie podpisali kontrakt, czyli 26-letnim napastnikiem Gregorem Koblarem, to widać, że słoweński trener Nik Zupancić nie próżnuje w poszukiwaniu wzmocnień dla zespołu, choć oświęcimianie są już na letnich urlopach.
- Kibice z pewnością cieszą się ze „słoweńskiego zaciągu”, bo tak solidnych nabytków z tej strony Europy w naszej ekstraklasie jeszcze nie było – zwraca uwagę Waldemar Klisiak, dyrektor sportowy oświęcimskiego klubu. - Podkreślaliśmy, że nasz zespół potrzebuje oparcia między słupkami. Dobry bramkarz to nawet 80 procent sukcesu. Liczymy, że mocno przebudowany latem nasz zespół będzie magnesem dla kibiców i walka o punkty będzie się toczyć przy licznie zgromadzonej publiczności.
Oświęcimianie mają markowego pierwszego bramkarza, ale jego zastępcą jest młodzieżowiec Sebastian Lipiński. - W poprzednim sezonie pokazał, że potrafi walczyć pod presją. W razie nieprzewidzianych sytuacji będziemy mieli do dyspozycji Michała Fikrta. Zgłosimy go do rozgrywek, choć już zakończył zawodniczą karierę i jest asystentem Nika Zupancicia – tłumaczy Klisiak.
To nie koniec transferów. Oświęcimianie mają w planach pozyskanie jeszcze jednego napastnika i dwóch obrońców.
O pozyskaniu Gregora Koblara - czytaj TUTAJ
Follow https://twitter.com/sportmalopolska[polecane] 16671635, 16668103, 16636725, 16581605, 16603147, 16655305[/polecane]
