Co powstanie na łąkach na wzgórzu pomiędzy Al. 1000-lecia a ul. 29 listopada w Olkuszu? Galeria handlowa, stacja paliw a może domy? ZDJĘCIA

Tereny zielone między Aleją 1000-lecia a ulicami Żeromskiego i Al. 1000-lecia to często odwiedzane miejsce przez mieszkańców Olkusza. Wielu skraca sobie drogę między centrum miasta a Osiedlem Młodych wydeptaną drogą gruntową rozpoczynającą się w okolicy krzyża przy ulicy 29 Listopada. Ta górka staje się też celem spacerów, ponieważ to właśnie z niej najlepiej widać panoramę Srebrnego Miasta.

Całkiem niedawno z dużego fragmentu tych terenów wycięto roślinność w postaci drzew, krzewów i traw oraz zbudowano krótki dojazd z kostki brukowej.

Mieszkańcy snują domysły odnośnie tego co miało by powstać przy Alei 1000-lecia. Jedni mówią o galerii handlowej, stacji benzynowej, parku lub supermarkecie. Inni stawiają na blokowisko lub prywatne osiedle z domami jednorodzinnymi.

24 kwietnia 2018 roku rada miejska w Olkuszu przyjęła uchwałę w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Osiedli Południowych miasta dla trzech obszarów. Jednym z nich były właśnie tereny zielone przy Alei 1000-lecia.

Część terenu otrzymała oznaczenie MN/U. Oznacza to, że został on przeznaczony pod jednorodzinną zabudowę mieszkaniową z towarzyszącą zabudową usługową. Pozostała część obszaru ma oznaczenie ZP oznaczające teren zieleni urządzonej.

Na obszarach oznaczonych jako teren zielni urządzonej może powstać na przykład park czy ogród. Część tego obszaru która została oznaczona ZP jest prawie dwukrotnie większa, niż ta przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową.

Warto przypomnieć, że wśród obietnic wyborczych burmistrza Romana Piaśnika było przekształcenie części terenów na działki budowlane.

Łąki za szpitalem były dość dużym problemem dla właścicieli. Ci od lat starali się o zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Mieli w końcu działki, na których nie mogli nic wybudować a dotąd mogli jedynie płacić podatki.

Teraz właściciele działek dostali możliwość budowania na swoim terenie i zaczną z niej korzystać.

Nie wszyscy mieszkańcy Olkusza są jednak zadowoleni z takiego obrotu spraw. Wskazują oni na to, że w Srebrnym Mieście jest coraz mniej zieleni, co negatywnie wpływa na walory estetyczne miasta.

Jako rodowita mieszkanka Olkusza widzę zachodzące zmiany w urbanistyce miasta i niekoniecznie mi się one podobają. Tereny, o których mowa, to chyba już jedyne w Olkuszu, gdzie można zaobserwować bogatą florę i faunę. Jest to jeden większy teren, który by można określić płucami naszego miasta. Teraz liczą się pieniądze, za parę lat zacznie wszystkim brakować tych terenów zielonych - zaznacza mieszkanka Olkusza, Beata Curyło

Jedyne działania jakie zostały dotąd podjęte na tym terenie, ograniczają się do usunięcia roślinności oraz wybudowania dojazdu do działki. Możliwe, że niebawem ruszy budowa bloków lub domów jednorodzinnych.

Jeżeli powstaną tam domy, to będzie można pozazdrościć ich mieszkańcom. Z okien będzie bowiem widok na cały Olkusz, ale tylko dla tych w zabudowie w pierwszej linii.

FLESZ - Europa walczy z inflacją