Co się dzieje na zakopiańskiej Antałówce? Wjechał ciężki sprzęt i wytycza drogę

O tym, że są zakusy zabudowy Antałówki, w Zakopanem mówi się o wielu miesięcy. Chodzi o południowe zbocza, które sąsiadują z ulicą Bulwary Słowackiego. Planowana inwestycja na obejmować obszar dawnego sanatorium Sanato i sąsiednich działek. Według projektu, który od dłuższego czas krąży po mieście, na tym obszarze ma powstać kilka nowych budynków – od samej góry zbocza aż do Bulwarów, usytuowanych w sposób kaskadowy.

Mieszkańcy Bulwarów już od dłuższego czasu protestują przeciwko tym planom. Na razie inwestor nie uzyskał pozwolenia na budowę. – W lipcu wydział budownictwa w starostwie powiatowym odmówił wydania pozwolenia na budowę. Inwestor złożył kolejny wniosek, który nadal jest procedowany. Decyzja nie została wydana – mówi Andrzej Skupień, starosta tatrzański. I potwierdza, że planowana inwestycja jest „sporych rozmiarów”, składająca się z kilku budynków.

Teraz jednak okazało się, że w terenie pojawili się robotnicy. – Zajmują się wytyczaniem i równaniem terenu pod drogę. Czyżby to był początek tej wielkiej budowy – zastanawiają się z niepokojem mieszkańcy. Na razie nie wiadomo kto i po co wytyczna nową drogę. Na profilu społecznościowym Zakopiański Alarm Urbanistyczno-Architektoniczny pojawiły się zdjęcia budowanej drogi.

Sprawą zainteresował się urząd miasta w Zakopanem. Ciężki sprzęt bowiem wjeżdża na działkę ze strony ulicy Bulwary Słowackiego. – Inwestor zwracał się do urzędu miasta dwukrotnie o wydanie uzgodnienia zjazdu z ul. Bulwary Słowackiego. Nie dostał na to zgody – mówi Łukasz Filipowicz, burmistrz Zakopanego. Urzędnicy wszczęli postępowanie w związku z prowadzonymi pracami w terenie i wycięciem drzew. Na miejscu odbyła się już kontrola. Urząd miasta zamierza także zgłosić sprawę do Nadleśnictwa Nowy Targ, które sprawuje pieczę nad terenami leśnymi na obszarze powiatu tatrzańskiego – także prywatnymi.