https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzy lata temu Comarch Cracovia wygrała Puchar Kontynentalny. Historyczne osiągnięcie polskiego zespołu!

Jacek Żukowski
Comarch Cracovia pokonała Aalborg Pirates i zdobyła Puchar Kontynentalny
Comarch Cracovia pokonała Aalborg Pirates i zdobyła Puchar Kontynentalny cracovia.pl
5 marca 2022 roku Comarch Cracovia wygrała turniej o Puchar Kontynentalny. To historyczny sukces, największy jeśli chodzi o polski klubowy hokej. Dokonał tego zespół pod wodzą trenera Rudolfa Rohaczka. Wprawdzie Polonia Bytom i Unia Oświęcim zajmowały czołowe miejsca w hokejowym Pucharze Europy, 5 i 6, a dwa razy trzecie lokaty przypadły w udziale GKS Tychy i GKS Katowice w Pucharze Kontynentalnym, ale jeszcze nigdy żadna polska drużyna klubowa nie sięgnęła po europejskich puchar. Dokonały tego "Pasy".

Comarch Cracovia wygrała drugi mecz

Comarch Cracovia po pokonaniu Saryarki Karaganda (2:1) w pierwszym meczu turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego, stanęła przed szansą wywalczenia trofeum. I dokonała tego, choć za rywala miała zespół gospodarzy – Aalborg Pirates.

Miejscowi bardzo szybko chcieli ustawić sobie to spotkanie, już w 2 min krążek przeleciał za plecami Pieriewozczikowa, ale nie wpadł do siatki. Z kolei w 3 min uderzał Hojberg w sytuacji sam na sam i znów góra był krakowski bramkarz. Odpowiedział strzałem z daleka Kazamanow.

Świetny początek "Pasów"

To dało sygnał jego kolegom do tego, by też zaatakować bramkę Soegaarda. W 8 min krakowianie wyszli z popisową kontrą – Csamango zagrał w tempo do Shirleya, który ograł obrońcę i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Miejscowi jeszcze się nie otrząsnęli, a po minucie już przegrywali 0:2. Po wygraniu bulika krążek trafił na linię niebieska do Worobjowa, który zatrudnił bramkarza, ten wybił „gumę”, ale z dobitką pospieszył Żłobin.

Miejscowi rzucili się do ataku, ale fantastycznie bronił Pieriewozczikow. Wkrótce „Pasy” stanęły przed szansą, grając 5 na 4. Ale w tym czasie groźnie strzelał tylko Dudas.

Mocne uderzenie w drugiej tercji

Druga tercja zaczęła się od ataku gospodarzy, którzy nie wykorzystali sytuacji 2 na 1, a w rewanżu Ismagiłow pojechał na bramkę miejscowych i znalazł lukę między parkanami Soegaarda. Gospodarze ruszyli do ataków, uderzał Carstensen, ale Pieriewozczikow był czujny. Podobnie jak przy strzale Jakobsena.

Goście czekali na swoja szansę i w 33 min w słupek strzelił Sołowjow. Potem krakowianie zagrali w przewadze, ale nie pokonali w tym czasie bramkarza. Gdy było już 5 na 5 próbował Żłobin, ale Soegaard nie dał się zaskoczyć. Potem krakowianie musieli bronić się, gdy grali w osłabieniu i udało im się to.

Kontrola Comarch Cracovii

Krakowianie oczywiście skupili się na obronie wyniku. Znów musieli przetrwać grę w osłabieniu. Malo tego, po wyjechaniu z ławki kar, Kapica był bliski tego, by zdobyć czwartego gola. Z kolei po kontrze uderzał Shirley, ale uderzył minimalnie nad poprzeczką. Gospodarze grali coraz bardziej nerwowo, bo czas im uciekał. I faulowali, „Pasy” znów grały w przewadze, ale mimo starań Popiticza, nie podwyższyły wyniku. Miejscowi atakowali i nadziewali się na kontry. W 56 min mógł skarcić ich Sołowjow, ale uderzył obok słupka. Na 1.50 min przed końcem gospodarze wycofali bramkarza, wpuszczając na lód szóstego zawodnika i pożałowali tego 8 sekund później, gdy Kapica posłał krążek do pustej bramki. To przypieczętowało wygraną krakowian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Wygrały Puchar Kontynentalny i do tego, jako jego zwycięzca, zapewniły sobie udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Na tym „Pasy” zakończyły występ w Danii. W niedzielę odbędzie się jeszcze mecz Aalborg Pirates – Saryarka Karaganda. On będzie decydował o 2. miejscu w turnieju.

Aalborg Pirates - Comarch Cracovia 0:4 (0:2, 0:1, 0:1)
Bramki: 0:1 Shirley 8, 0:2 Żłobin (Worobjow) 9, 0:3 Ismagiłow (Popiticz) 21, 0:4 Kapica 59.
Cracovia: Pieriewozczikow – Kazamanow, Gula, Nemec, Jezek, Kapica – Dudas, Augustyniak, Popiticz, Sołowjow, Ismagiłow – Kinnunen, Worobjow, Miszczenko, Dugin, Żłobin – Muller, Lescovs, Brynkus, Shirley, Csamango.
Sędziowali: L. Sewell, P. Stano. Kary: 8 – 8 min.

Wybrane dla Ciebie

Wisła Kraków może mieć nowego właściciela? Dużo się w tej sprawie dzieje

Wisła Kraków może mieć nowego właściciela? Dużo się w tej sprawie dzieje

Będą kolejne zmiany na drodze do Morskiego Oka. Czy zwiększą bezpieczeństwo turystów?

Będą kolejne zmiany na drodze do Morskiego Oka. Czy zwiększą bezpieczeństwo turystów?

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska