Debiut Kubata
Zaczęła się ostatnia, IV runda. Zespoły walczą o rozstawienie przed fazą play-off. Przed tym meczem oba zespoły sąsiadowały ze sobą w tabeli, nowotarżanie byli o jedną lokatę (6. pozycja) i jeden punkt lepsi. U gości debiutował Karel Kubat, były mistrz Czech z Litvinovem. Grał też w KHL-u w drużynie Admirała Władywostok. Teraz został pozyskany z SK Kadań, z zaplecza czeskiej ekstraligi.
Gospodarze pierwsi stanęli przed szansą na objęcie prowadzenia, gdy grali w przewadze. Strzelał Saur, ale Brykun obronił. Potem przed szansą stanął Murphy, ale nie trafił w bramkę. Przed końcem tercji Ferrara próbował pokonać bramkarza, ale trafił w niego. W końcówce Svec szarżował na bramkę Petraska, ale przegrał pojedynek z golkiperem. W sumie w pierwszej odsłonie sporo było walki, trochę chaosu, a mało klarownych okazji podbramkowych.
Dominacja "Pasów"
Druga tercja zaczęła się od groźnego strzału Bepierszcza, z którym poradził sobie Petrasek. W rewanżu będący w dobrej sytuacji Brynkus posłał krążek nad bramką. Strzelecką niemoc przełamał wreszcie Widmar, który strzałem z bliska pokonał bramkarza. „Pasy” poszły za ciosem, w 27 min Nemec ograł rywali znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzałem z backhandu z nadgarstka zdobył gola. Gospodarze osiągnęli sporą przewagę. Kolejną bramkę mógł zdobyć Franek, a po chwili w słupek trafił Dudas. I to zaowocowało kolejną bramką. Faulowany był D. Kapica. Wykonując rzut karny zachował się jak profesor: położył bramkarza i pokonał go strzałem w „okienko”. Miejscowi grali na zupełnym luzie, a golkiper nowotarżan zwijał się jak w ukropie.
Poprzeczka i słupek Podhala
W trzeciej tercji Podhale walczyło o honorowy wynik – Neupauer próbował zaskoczyć Petraska, ale bramkarz był czujny. Od razu odpowiedział Brynkus, ale uderzył za słabo. W 45 min sam na sam z bramkarzem był Goodwin, ale nie pokonał go ani za pierwszym, ani za drugim razem. Białoruski bramkarz obronił też strzał Widmara. Potem nowotarżanie trzykrotnie grali w przewadze, ale nie potrafili tego wykorzystać (m.in. Svec trafił w poprzeczkę). „Pasy” jeszcze szukały kolejnego gola – Franek trafił jednak w maskę bramkarza. Goście byli bliscy honorowego trafienia, ale w 56 min Vachovec trafił w słupek.
Comarch Cracovia – Tauron KH Podhale Nowy Targ 3:0 (0:0, 3:0, 0:0)
Bramki: 1:0 Widmar (Drzewiecki, Csamango) 24, 2:0 Nemec (D. Kapica) 27, 3:0 D. Kapica 29 karny.
Cracovia: Petrasek – Gula, Saur, Brynkus, Nemec, D. Kapica – Dudas, Gutwald, Ferrara, Welsh, Nejezchleb – Doherty, Jezek, Goodwin, Murphy, Franek – Gosztyła, Drzewiecki, Kamiński, Csamango, Widmar.
Podhale: Brykun – Chaloupka, Wsół, Svec, Vachovec, Bepierszcz – Mrugała, Gajor, Petterson, Neupauer, Hiltunen – Sulka, Jaśkiewicz, Bochnak, Słowakiewicz, Worwa oraz Kubat, Guzik, Bryniczka, F. Kapica.
Sędziowali: M. Baca, P. Kasprzyk. Kary: 12 - 8 min. Mecz bez publiczności.
Hokejowy narybek Cracovii. Zobaczcie tych chłopaków i te dzi...
Comarch Cracovia - ci hokeiści powalczą o złoty medal mistrz...
Piękna epoka Rudolfa Rohaczka w Comarch Cracovii. Znamienna rocznica
- Żona Marcina Najmana. Kim jest piękna Julita? ZDJĘCIA
- Sławomir Peszko na imprezie u Piotra Żyły! MEMY
- Joanna Jędrzejczyk prywatnie. Pozuje w skąpym bikini
- Historyczny moment. Cracovia ma już nową bazę treningową!
- Małopolska Jedenastka Roku 2020. Zdecydowana przewaga Cracovii
- Oceniamy piłkarzy Wisły za jesień 2020
