Cracovia. Bilans zysków i strat transferów "Pasów"

Przyszli, napastnik: Rafael Lopes, pomocnicy: Rubio, Pelle van Amersfoort, obrońca David Jablonsky i bramkarz Lukas Hrosso. Do zespołu dołączył też wracający z wypożyczenia do Nitry Tomas Vestenicky.
„Pasy” straciły z kolei Hiszpanów Airama Cabrerę i Javiego Hernandeza, Marcina Budzińskiego, Damiana Dąbrowskiego, Adriana Danka. Przez szatnię „przeleciał” Jaroslav Mihalik, dla którego nie znalazło się miejsce w „Pasach”, został znów wypożyczony, tym razem do Lechii Gdańsk.

Jak wypada bilans zysków i strat? Na razie na zero. „Pasy” zajmują taką samą lokatę – czwartą – jak na koniec poprzedniego sezonu. Warto zaznaczyć, że straciły zawodników, którzy dali jej 26 bramek w poprzednich rozgrywkach. Teraz obowiązek zdobywania goli ciąży na Lopesie. I na razie krok po kroczku strzela – ma trzy bramki na koncie. Dwa trafienia dołożył Pelle van Amersfoort. Cracovia poszła w kierunku zespołu bez gwiazd. O ile Hiszpanów można było zaliczyć do tej kategorii, o tyle Portugalczyk i Holender do tego miana nie pretendują. Van Amersfoort po okresie aklimatyzacji gra coraz lepiej. Widać, że jest to błyskotliwy zawodnik.
- Transfery oceniam na plus – mówi Maciej Murawski, ekspert stacji Canal Plus. - A nastąpiło trochę zmian. Pelle czy Lopes bardzo dobrze wkomponowali się w zespół. Drużyna nadal funkcjonuje na dobrym poziomie, jest poukładana i ma wszelkie dane ku temu, by walczyć o jak najwyższe miejsce również w tym sezonie.

David Jablonsky wzmocnił znacznie konkurencję w defensywie. Trener Michał Probierz stosuje rotację i żaden z czwórki stoperów nie ma pewnego miejsca w składzie. Najmniej można powiedzieć o Rubio, który pokazał się zaledwie w dwóch meczach i zdobył gola. W tym roku już nie zagra. Diagnoza jest taka, że leczenie po zapaleniu opon mózgowych potrwa trzy miesiące.
Lukas Hrosso wzmocnił konkurencję na pozycji bramkarza. Probierz zyskał też zawodnika do ataku i ewentualnie do gry na skrzydle. Vestenicky w minionym sezonie w lidze słowackiej zdobył 10 bramek i podjął wyzwanie, by walczyć o skład. I na razie mu się to udaje.
Straty były poważne, bo zastąpić z dnia na dzień takich zawodników jak Cabrera czy Hernandez jest ciężko. Wyśrubowali wynik bramkowy bardzo wysoko, trudno będzie go powtórzyć. Ale np. jeśli chodzi o grę defensywną, to Lopes jest bardziej pożyteczny od Cabrery.
- Van Amersfoort i napastnik z Portugalii to bardzo ciekawi zawodnicy – ocenia Robert Podoliński, były trener Cracovii, ekspert TVP. - Może okazać się, że zastąpienie tych „niezastępowalnych” trenerowi Pobierzowi się uda. Uważam, że Cracovia poczyniła kroki na plus. Jeśli ten sezon skończy w czołówce, to będzie wyczyn. Może „Pasy” staną się drgą Jagiellonią, która doszlusowała do czołowych zespołów?

Danek nie miał miejsca w składzie, więc jego odejście jest niezauważalne. Marcinowi Budzińskiemu bardzo trudno było wrócic do dawnej formy. Z kolei Dąbrowski według słów trenera przegrywał konkurencję, bo trzeba było zrobić miejsce dla młodzieżowca. Trudno się z tym zgodzić, zwłaszcza, że piłkarz po przejściu wcale nie do słabszego zespołu – Pogoni Szczecin od razu wychodzi do gry w podstawowym składzie.
Na bardziej miarodajne oceny przyjdzie jeszcze czas, gdy „Pasy” zakończą zmagania. Wynik zrecenzuje wszystko. Jeśli nie będzie gorszy niż w minionym sezonie, będzie można stwierdzić, że bilans zysków i strat wyszedł na zero.

Sportowy24.pl w Małopolsce