Tymczasem już w 5 min goście stracili gola. Kontratak gospodarzy zakończył Wojciech Białek i było 1:0. Miejscowi byli groźniejsi. O mało co nie podwyższyli prowadzenia, ale piłka po strzale Kamila Oziemczuka minimalnie minęła słupek. Gospodarze byli w natarciu, próbował Bartłomiej Poleszak, ale pewnie zachował się Adam Wilk. W końcówce tej części gry Avia mogła powtórnie skarcić „Pasy”, ale sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Białek.
Krakowianie nie mogli przeprowadzić składnej akcji. Po przerwie grali lepiej niż do przerwy, ale bez efektów. A gospodarze byli konkretni – w 58 min Wilk popisał się świetną paradą, broniąc strzał Pawła Ulicznego. Po chwili niepokoił go Białek i piłka musnęła słupek. Czas uciekał, a krakowianie nie mogli doczekać się szansy na zmianę wyniku. Nie doczekali się... Mało tego, „Pasy” mogły jeszcze stracić gola w doliczonym czasie gry, ale strzał Tomasza Zająca obronił Wilk.
Avia Świdnik – Cracovia II 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Białek 5.
Avia: Sobieszczyk – Kursa, Dobrzyński, Góralski, Mykytyn – Popiołek, Zając, Uliczny (74 Święch) – Oziemczuk (53 Najda), Białek, Poleszak (68 Drozd).
Cracovia II: Wilk – Stachera, Supryn, Bracik, Ziemnik – Myszor (68 Nowicki), Kanach, Ożóg (46 Rubio), Rakoczy, Pik – Piszczek (68 Bociek).
Sędziował: Aleksander Kozieł (Kielce). Żółte kartki: Poleszak, Popiołek - Pik, Ożóg, Rakoczy, Bracik.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Szczegółowy program i wyniki IO Tokio
- Wieczysta już ze Smudą. Pierwszy trening IV-ligowca z byłym trenerem kadry
