https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Janusz Gol:Piłkarze rywala skupili się na mnie i było widać moją słabszą dyspozycję

Jacek Żukowski
Janusz Gol (Cracovia)
Janusz Gol (Cracovia) Andrzej Banas / Polska Press
To nie był udany mecz dla kapitana Cracovii Janusza Gola. Szczerze to przyznał w pomeczowym komentarzu. Gol, który zwykle imponuje formą, jest motorem napędowym Cracovii, tym razem był schowany, wręcz stłamszony przez rywali.

Nie mógł więc skorzystać ze swojej atutowej broni, czyli celnych podań, które zwykle sieją popłoch w szeregach rywala. Był zagubiony, wikłał się w wiele pojedynków, które nie przynosiły efektu.

- Pierwszą połowę przegrałem trochę sam – mówi samokrytycznie Gol. - Na własne życzenie, ale w drugiej było już trochę inaczej. Z tego względu, że Legia grała już trochę inaczej przy prowadzeniu 2:0. Ale ewidentnie jej piłkarze skupili się na mnie i ewidentnie widać było moją słabszą dyspozycję. I konsekwencja tego jest to, że Cracovia została bez punktów.

Kibice Cracovii w meczu z Legią Warszawa

Cracovia - Legia. Kibice "Pasów" stworzyli gorącą atmosferę [ZDJĘCIA]

„Pasy” grały o pozycję lidera, co urzeczywistniłoby się w przypadku zwycięstwa, ale musiały obejść się smakiem.
- Wiedzieliśmy, że gramy o pozycję lidera, ale nie sądzę, żeby nas to jakoś sparaliżowało - twierdzi środkowy pomocnik „Pasów”. - Legia wyszła na nas wysoko i nie za bardzo mogliśmy sobie z tym poradzić. Stąd też był ten rzut karny, choć nie wiem do końca, czy był prawidłowo odgwizdany. Legia strzeliła bramkę, a w drugiej połowie zdarzył się przypadek i było 0:2. W ogóle warszawianie zagrali bardzo dobre 45 minut, ustawili sobie mecz. Musieliśmy „gonić” wynik. Nie udało się nawet wyrównać więc szkoda, ale musimy podnieść głowy, bo przed nami następny mecz.

Zapowiada się na intensywny tydzień dla krakowian. W środę (godz. 17.30) w Pucharze Polski podejmują Jagiellonię Białystok, z kolei w niedzielę (też 17.30) zagrają wyjazdowy mecz derbowy.
- Musimy już zapomnieć o spotkaniu z Legią, liga jest jeszcze długa – mówi Gol. - Przed nami Puchar Polski, a w niedzielę bardzo ważny mecz tak dla kibiców, jak i dla nas. Czy jesteśmy w stanie zagrać te trzy mecze na pełnych obrotach? Czas pokaże, co mogę powiedzieć? Przed nami teraz pora na regenerację, w środę mecz z Jagiellonią. Na pewno będzie to bardzo wyczerpujący mecz. A później derby. Mam nadzieję, że sił nam starczy, aby grać w tym tempie, w którym gramy i zobaczymy jak będzie. Jestem dobrej myśli.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Craxfan 71.

Trenejro Probierz nie powinien osłabiać własnej drużyny a tak zrobił wystawiając legionistę Janusza Gola w tym meczu, który to zrobił wszystko by nie zaszkodzić swoją postawą na boisku legii, co zresztą było doskonale widać w jego poczynaniach na płycie. Jego kompletnie nie było na boisku... Inni kopacze po tym meczu powinni zostać zesłani na długo do rezerw za swoje amatorskie wyczyny w tym spotkaniu...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska