Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia ma dużą szansę na awans. Kibice mobilizują się na mecz z DAC Dunajska Streda

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
W pierwszym meczu eliminacji I rundy Ligi Europy Cracovia zremisowała z DAC na wyjeździe 1:1
W pierwszym meczu eliminacji I rundy Ligi Europy Cracovia zremisowała z DAC na wyjeździe 1:1 Twitter/Cracovia
W czwartek o godz. 19 Cracovia podejmuje DAC Dunajska Streda w rewanżowym meczu pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy. Czy wypełni się stadion „Pasów”? Do tej pory sprzedano ponad 8,5 tys. biletów. Sprzedaż trwa. Kasy biletowe we wtorek czynne były do godz. 20, podobnie ma być w środę. Trwa mobilizacja przed spotkaniem.

Słowacy otrzymali 750 biletów na sektor gości, a więc 5 procent pojemności stadionu. Mogą też kupić bilety na inne sektory, gdyby zabrakło im wejściówek z tej puli.
Piłkarze „Pasów” mieli wczoraj ostatnią okazję przed meczem do zaznajomienia się z murawą stadionu przy ul. Kałuży. Trening miał charakter zamknięty dla kibiców i mediów. Podobnie było w ubiegłym tygodniu, wtedy jednak zamknięto bramy ośrodka przy ul. Wielickiej. Właśnie tutaj będą dzisiaj ćwiczyli piłkarze i zajęcia będą otwarte.
- Trawa na nim jest rewelacyjna – podkreśla Probierz. Trening nie straci więc na jakości. Co do zamykania treningów czy sparingów, to nie rozumiem pretensji, jakie były wobec nas. Gdyby zarządził to trener zespołu zagranicznego, to byłyby słowa uznania – jaki on profesjonalny, a nas się krytykuje…

Na MOL Arenie było kolorowo

Cracovia - DAC. Polak, Węgier dwa bratanki, do futbolu i do szklanki

Słowacy będą mogli poznać warunki w jakich przyjdzie im stoczyć czwartkową walkę w środę o godz. 18. Przez piętnaście minut dziennikarze będą mogli oglądać trening, potem zostanie zamknięty.
Co szykują goście na starcie z „Pasami”? Muszą czymś zaskoczyć gospodarzy, strzelić bramkę, bo wynik pierwszego meczu – 1:1, jest korzystny dla krakowian.
- Rywale niczym nie zaskoczyli nas w pierwszym meczu, mniej więcej spodziewaliśmy się takiej ich gry – mówi kapitan Cracovii Janusz Gol. - A o tym, że straciliśmy bramkę po zdobyciu gola na 1:0, zadecydował brak koncentracji. Nie ma co jednak narzekać, na wyjeździe uzyskaliśmy dobry wynik. Teraz gramy u siebie, musimy zagrać trochę lepiej i mam nadzieję, że uda nam się wygrać. Szkoda, że w pierwszym spotkaniu nie rozegraliśmy lepiej kilku akcji, bo strzeliliśmy tylko jedną bramkę, a powinniśmy przynajmniej dwie. Szanse na awans dalej oceniam po równo. Lepszy jest remis bramkowy, niż 0:0, ale w rewanżu musimy dać z siebie jeszcze więcej. Jestem dobrej myśli, wszystko zależy od nas.

Przy bezbramkowym remisie to Cracovia znajdzie się w drugiej rundzie eliminacji, a w niej czeka na nią już grecki Atromitos Ateny (mecze 25 lipca w Krakowie lub Dunajskiej Stredzie i 1 sierpnia w Grecji).
W meczu w Dunajskiej Stredzie gospodarze zagrali nieźle, mają bardzo dynamicznych zawodników, którzy stworzyli sobie kilka okazji bramkowych, na szczęście dla krakowian – nie wykorzystali ich.
- Gdy my nie zdążyliśmy się ustawić, zorganizować, wtedy gospodarze byli najgroźniejsi – twierdzi kapitan Cracovii. - Rywal gra ciekawą piłkę, dużo po ziemi, stara się wiele akcji prowadzić środkiem.

Mecz w Dunajskiej Stredzie miał barwną oprawę

Cracovia. W Dunajskiej Stredzie Cracovia powalczyła. Na tryb...

Głównym grzechem Cracovii jest mała skuteczność. Nowa ofensywa nie funkcjonuje jeszcze tak dobrze, jak ta z Airamem Cabrerą i Javim Hernandezem.
- Musimy pracować nad wykorzystywaniem sytuacji i mam nadzieję, że przyniesie to efekt – mówi Gol. - Zmienił się nasz skład, "uczymy” się nowych zawodników, a oni nas, musi to jeszcze trochę potrwać, zanim się zgramy. Straciliśmy Airama, który był bardzo ważnym ogniwem, Javi ma problemy w klubie, musimy przystosować nowych zawodników do naszej koncepcji gry.
W defensywie „Pasy” poczynają sobie nieźle, w żadnym z meczów kontrolnych podczas zgrupowania w Słowenii nie straciły więcej niż jednego gola. Jedną bramkę straciły w Dunajskiej Stredzie. To mocna formacja. Potwierdza to Gol: - Nie ma co się upajać, bo rywal wprawdzie strzelił jedną bramkę, ale miał kilka okazji na kolejne. Jeszcze jest parę rzeczy do poprawy. Nie mówię tylko o formacji obronnej oczywiście, cały zespół musi się angażować w grę w defensywie.

Gol wrócił po latach do gry w europejskich pucharach, w których występował z Legią Warszawa.
- Na pewno trochę lat już minęło, fajnie było znowu zagrać w pucharach – mówi zawodnik. - Jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy. Mam nadzieję, że nasza przygoda będzie trwała jak najdłużej. Jest szansa zebrać spore doświadczenie, myślę tu o młodszych zawodnikach.

Kibice Cracovii w Dunajskiej Stredzie

Cracovia. Dwa światy na Słowacji: wojna w Bratysławie, pokój...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska