https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia musi popracować nad skutecznością w ataku i obronie

Jacek Żukowski
Wideo
od 12 lat
Cracovia doznała drugiej porażki w rozrywkach, ulegając na wyjeździe Radomiakowi 1:2. Dość niespodziewanej, bo to „Pasy” były faworytem tej konfrontacji. Jednak zagrały słabo. Zwłaszcza do przerwy. Potem było lepiej i goście wcale nie musieli przegrać.

Zwłaszcza do przerwy. Potem było lepiej i goście wcale nie musieli przegrać.

- Liczba uderzeń na bramkę i sytuacji pod polem karnym przeciwnika była spora, natomiast liczy się skuteczność – mówi trener krakowian Dawid Kroczek. - Boli nas to, że bramkę straciliśmy po działaniach, których jesteśmy w stanie zapobiec. Sytuacji po których Radomiak mógł strzelić gola było więcej, powinniśmy być bardziej czujni.

Zmiany, zmiany

Szkoleniowiec dokonał aż czterech zmian w porównaniu z poprzednim meczem, z Górnikiem. Meczem, dodajmy wygranym…

- Tak naprawdę w każdym meczu dokonywaliśmy zmian – mówi Kroczek. - Po spotkaniu jesteśmy mądrzejsi, co można było zrobić inaczej. Od odpowiedzialności nie uciekam. Będziemy się zastanawiać, co mogliśmy wykonać jako sztab i zawodnicy lepiej. Z Górnikiem zawodnicy, którzy pojawili się po przerwie, dali dobrą jakość, przełamali mecz, stąd też zapadła teraz decyzja o desygnowaniu takiej, a nie innej jedenastki. Mamy szeroka kadrę, jest grupa, która czeka na swoją szansę. Sezon jest długi, ktoś odniesie kontuzje, pojawią się kartki.

Rózga ma czas, by dojść do siebie

Z kontuzją zszedł Filip Rózga. Ale powinien być gotowy na najbliższy mecz, który „Pasy” zagrają dopiero za dwa tygodnie. Będzie to konfrontacja u siebie z Pogonią Szczecin.

- Mam nadzieję, że to nic poważnego, to skręcenie stawu skokowego, Filip powinien szybko dojść do siebie – mówi trener.

Pierwszy raz zagrał od początku Bartosz Biedrzycki. To młodzieżowiec, który przed sezonem przyszedł do „Pasów” z Polonii Warszawa. Wyszedł na lewym wahadle.

- Cieszę się, że zagrałem od początku, ale ten wieczór nie był dla nas zbyt szczęśliwy – ocenił młody zawodnik „Pasów”. - Zabrakło nam skuteczności, nie dostarczaliśmy dobrych piłek w pole karne. Zabrakło wykończenia i popełnialiśmy dużo błędów indywidualnych dlatego przegraliśmy.

- Mamy dwóch zawodników, lewoskrzydłowych, lub lewych obrońców – mówi Kroczek. - To Olafsson i Biedrzycki. Zdecydowaliśmy się na Bartka bo dobrze pracował na treningach, chcemy budować tego zawodnika. Trzeba go rozwijać. Zmiana nie była podyktowana tym, że byliśmy niezadowoleni z niego, tylko liczyliśmy, że David da więcej siły ofensywnej.

- Czułem się dobrze, był to mój pierwszy mecz w pierwszej jedenastce, dlatego chciałem się pokazać. Robiłem wszystko na sto procent – mówi młody zawodnik. - Zagrałem tylko 45 minut, ale myślę, że zaprezentowałem się całkiem nieźle.

Rakoczy odejdzie?

Kolejny raz Michał Rakoczy wszedł do gry z ławki rezerwowych. Mówiło się o ewentualnej sprzedaży zawodnika. Pojawiły się nawet informacje, że Cracovia dogadała się z Salernitaną i pozostaje jedynie porozumienie zawodnika i klubu. Ale są też w przestrzeni medialnej informacje dementujące tę transakcję. W każdym razie okienko transferowe jest otwarte do 9 września.

- Konkretnej oferty za Michała nie ma – mówi trener. - Jeśli będzie, to będziemy się nad nią zastanawiać. Póki Michał jest moim zawodnikiem, to traktuje go jako pełnoprawnego zawodnika. Dał dobrą zmianę, był bliski zdobycia bramki, grał dobrze i w atakowaniu i w obronie. Okienko transferowe jest otwarte, jeśli coś się pojawi, to będziemy się zastanawiali, co z tym zrobić.
Cracovia ma kilka dni wolnego, w środę piłkarze spotkają się na treningu. 9 zawodników jest powołanych do różnych reprezentacji. W piątek duża część zawodników zagra w drużynie rezerw w meczu ligowym z Limanovią.

- Będziemy mieli tylko jeden trening przed meczem z Pogonią Szczecin, na którym będą wszyscy zawodnicy – mówi Kroczek. - Cieszę się, że mamy reprezentantów, ale musimy być mądrzy, jaką grupę wybierzemy do składu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska