Czytaj także: Sesja Rady Miasta Krakowa [NA ŻYWO]
Prezydent znalazł 18,5 mln zł oszczędności w wydatkach bieżących i ograniczył o 1,5 mln zł rezerwy finansowe. Ale co z resztą? Urzędnicy na razie zamierzają czekać licząc, że spadek wpływów będzie jednak mniejszy.
- To oznacza, że okłamujemy się dalej i wierzymy, że w ciągu roku znajdziemy 38 mln zł - komentuje przewodniczący rady miasta Bogusław Kośmider (PO)
Cała zawierucha związana jest z tym, że projekt budżetu miasta powstał jeszcze w listopadzie na bazie projektu rządu. Ten jednak w połowie grudnia zmienił swoje wyliczenia i teraz mamy problem. -
Planowanie budżetu na kolejny rok nie jest już nawet wróżeniem z fusów, ale odgadywaniem myśli ministra finansów. A takich czarodziejskich zdolności nie posiadam - powiedział radnym skarbnik miasta Lesław Fijał.
Nadchodzący rok może być jeszcze trudniejszy niż ten mijający. W nim liczyliśmy na 3,5 mld dochodów, a pozyskaliśmy o pół miliarda mniej. Z podatków PIT i CIT miał wpłynąć miliard, tymczasem do kasy gminy wpłynęło 870 mln. Ze sprzedaży nieruchomości liczono pozyskać 140 mln, ale udało się tylko połowę z tego. Nie udało się zrealizować ok. 100 inwestycji na kwotę 73 mln zł. Choć prezydent próbuje radni nie pozwalają mu usunąć ich z tegorocznego budżetu. - Nie chcemy wyciąć tych inwestycji, aby nie zniknęła informacja o tym, czego prezydent nie zrealizował - mówi Paweł Węgrzyn, radny PO.
Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!