Korki w Krakowie zaczęły się tworzyć wczesnym popołudniem. Już o godzinie 15 zakorkowane były praktycznie wszystkie główne arterie miejskie - zarówno śródmiejskie obwodnice jak i drogi wylotowe.
Po godzinie 17 ruch wzmożył się jeszcze bardziej. Kierowcy na profilach facebookowych piszą o "betonie" na wielu głównych drogach.
Największe korki są jednak na południowej obwodnicy Krakowa, która zakorkowana jest do mostu na Wiśle z obu stron. Korek wynosi 8 kilometrów z obu stron.
Po godzinie 19.00 sytuacja na krakowskich ulicach zaczęła się normować.