FLESZ - Od 1 kwietnia do sklepu wejdziesz tylko w rękawiczkach
Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa Kraków - Śródmieście Wschód. Oskarżony wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z 1959 r. został skazany za udział z innymi osobami w napadach rabunkowych z bronią. Rok później dostał kolejny wyrok za przechowywanie bez zezwolenia pistoletu z amunicją. Czyny te miały charakter wyłącznie kryminalny i były bez związku z działalnością antykomunistyczną.
Jednak Stanisław M. wystąpił do krakowskiego sądu o stwierdzenie nieważności wyroku z 1959 r. podnosząc, że przestępstwa, za które został skazany, były popełnione w związku z działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. Wnioskodawca wskazał, że należał do podziemnej organizacji niepodległościowej. Przesłuchano go wtedy w charakterze świadka i pouczono o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.
Sąd opierając się na zeznaniach świadków stwierdził nieważność wyroku sprzed lat i przyznał Stanisławowi M., 56.100 zł odszkodowania oraz 45 tys. zadośćuczynienia. Potem mężczyzna wywalczył kolejne unieważnienie z 1960 r. i przekonywał, iż przestępstwo nielegalnego posiadania broni również pozostawiało w związku z działalnością w organizacji niepodległościowej.
Sąd opierając się na zeznaniach Stanisława M., stwierdził nieważność i tego wyroku i zasądził na rzecz Stanisława M., odszkodowanie w kwocie 145 980 zł oraz zadośćuczynienia w kwocie 108 tys. zł.
W toku prowadzonego postępowania przez Urzędem do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych podczas kolejnej kwerendy materiałów archiwalnych prowadzonej przez IPN w archiwach odnaleziono nieznane wcześniej materiały operacyjne Milicji Obywatelskiej. Z materiałów MO wynikało, że Stanisław M., z innymi ustalonymi osobami tworzyli grupę zbrojną, która dokonywała napadów rabunkowych.
Stanisławowi M., przedstawiono zarzuty składania nieprawdziwych zeznań i wyłudzenia w ten sposób nienależnego odszkodowania i zadośćuczynienia, w łącznej kwocie 355 tys. zł stanowiącej mienie znacznej wartości.
Stanisław M., nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Za te czyny grozi mu teraz 10 lat więzienia.
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Jak przeżyć domową kwarantannę, żeby nie zwariować? [MEMY]
- Tego Krakowa już nie ma. Zobacz prawdziwe skarby [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
