Hiszpanowi za znieważenie matki jednego z sędziów liniowych groziło zawieszenie nawet na dwanaście spotkań. Sędzia Komitetu Rozgrywek Francisco Rubio zastosował wobec piłkarza najniższy wymiar kary.
W 56 minucie poniedziałkowego meczu Pique, zdenerwowany, że sędzia liniowy nie zasygnalizował spalonego (choć strzał Aritza Arduiza obronił Claudio Bravo), podbiegł do niego, krzycząc: „S..m na twoją pxxxdoloną matkę”.
Taką wersję zdarzenia zanotował w pomeczowym protokole sędzia główny meczu Velasco Carballo. Nie można jej zanegować, gdyż nie istnieją zapisy wideo, które mogłyby podważyć jego zapisu.
Pique napisał na Twitterze: „Chcę poprosić o przebaczenie za moje zachowanie podczas protestu, które nie było prawidłowe. To było bardzo napięte spotkanie, w którym graliśmy o wielką stawkę. Mimo to w żadnym momencie nie użyłem żadnego rodzaju obelgi w stronę liniowego”.
Cztery mecze zawieszenia oznaczają, że Pique nie zagra przeciwko kolejno Athletic Bilbao, Maladze, Atletico Madryt i Levante. Od tego sezonu obowiązuje przepis, że kary nałożone w finałowym dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii przechodzą na rozgrywki ligowe