Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy nowy budynek rozwiąże problemy teatru w Tarnowie?

Urszula Wolak
Tarnowskim debiutem Żentary (z prawej) była "Zbrodnia i kara", w której gra i którą reżyseruje
Tarnowskim debiutem Żentary (z prawej) była "Zbrodnia i kara", w której gra i którą reżyseruje fot. mammoth
Dlaczego tarnowianie są niezadowoleni ze swojego teatru? Czy komukolwiek zależy na podniesieniu rangi sceny i zmianie jej wizerunku? Takie pytania zadajemy sobie przed - planowanym na początek przyszłego roku - uroczystym otwarciem Teatru im. L. Solskiego w Tarnowie.

Trzeba przyznać, że mimo zamknięcia budynku teatr cały czas działa. Spektakle grane są na scenie Pałacu Młodzieży. Czy widzowie są zadowoleni z jakości prezentowanych tu przedstawień? Według Krystyny Latałowej, polonistki od lat związanej z tarnowską kulturą, tutejsza publiczność zawsze stawiała teatrowi wysokie wymagania. - Myślę, że potrafią odróżnić prawdziwą sztukę od chałtury - mówi.

- Przed wyjazdem do Tarnowa znajomi ostrzegali mnie, że w tym mieście nie można zagrać dwóch spektakli pod rząd. A okazało się, że to jest jedna z najlepszych publiczności, przed jaką grałem - opowiada Tadeusz Łomnicki, aktor Teatru Ludowego w Krakowie, który wystąpił w Tarnowie na Festiwalu Komedii Talia. Na ten organizowany raz w roku przegląd przyjeżdżają teatry z całej Polski, a tarnowianie błyskawicznie wykupują bilety.

Tak entuzjastycznych opinii widzów, jak po zakończeniu Talii, nie usłyszymy jednak po premierach tarnowskiej sceny. - Pokazywane tu przedstawienia kompletnie mnie nie interesują. Odgrzewana "Zbrodnia i kara" to jakaś kpina z widza! Nie przekonują mnie także zeszłoroczne premiery "Rozmów z katem" czy "Zdążyć przed Panem Bogiem". Mam też dość szkolno-bajkowego repertuaru - mówi z żalem Janusz Kowal, teatroman.

Dyrektor teatru Edward Żentara odpiera jednak te zarzuty, a argumentem przemawiającym na jego korzyść mają być 22 premiery, jakie odbyły się na tarnowskiej scenie za jego rządów. - To jest bardzo dobry wynik. Niewiele teatrów w Polsce może takim się pochwalić, i to jeszcze w sytuacji remontu kapitalnego i grania w zastępczych salach. Repertuar teatru jest różnorodny i ciekawy. Wykorzystuję nie tylko klasyczne teksty, ale także współczesne, awangardowe. Sięgam również po sztuki sprawdzone, bo wiem, że w Tarnowie jest na nie zapotrzebowanie. Poza tym "Zbrodnia i kara", "Rozmowy z katem" czy "Antygona w Nowym Jorku" to po prostu dobre teksty - tłumaczy dyrektor.

A pewnie wie co mówi, bo te same przedstawienia wystawia od lat na scenach Polski - od Elbląga po Słupsk czy Lublin. Może ta powtarzalność sprawia, że nikt z ogólnopolskich mediów nie recenzuje życia teatralnego w Tarnowie. Solski praktycznie zniknął z teatralnej mapy Polski. Nie ma go na festiwalach.
Uwagę dziennikarzy przyciąga za to sam Edward Żentara, którego publiczne zachowanie pozostawia wiele do życzenia. "Polityka" opisywała niegdyś głośny incydent z udziałem obecnego dyrektora "Solskiego", który w "Rozmowach z katem" wyszedł nietrzeźwy na scenę. Spektakl przerwano. - Bolą mnie takie oskarżenia. Miałem wtedy ciężki okres. Po śmierci matki brałem silne leki antydepresyjne, stąd moje zachowanie. Sądzę jednak, że moje prywatne życie nie powinno mieć znaczenia w dyskusji o kondycji tarnowskiego teatru - mówi Żentara.

Jak twierdzi Jacek Głomb, dyrektor uznanego teatru w Legnicy i tarnowianin, "Solskiemu" od lat brakuje sternika. - Mam wrażenie, że dyrektor Żentara - jak i jego poprzednicy - byli w tym mieście tylko na chwilę i dlatego ich praca przypominała chałturę - twierdzi Głomb.

Za to z teatru zadowolone są władze Tarnowa. - Wyniki finansowe i frekwencja sprawiają, że nie mam żadnych zastrzeżeń do jego funkcjonowania. Trudno zresztą o obiektywną ocenę działalności teatru, który od dłuższego czasu z powodu remontu jest pozbawiony profesjonalnej sceny - komentuje Marcin Sobczyk, dyrektor Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta Tarnowa.

Dyrektor teatru ma więc niewątpliwie szczęście, bo remont usprawiedliwia jego dotychczasową działalność. Jednak wkrótce Żentara będzie miał okazję udowodnić, że wie, jak powinien wyglądać teatr w Tarnowie. Widzowie obawiają się wszakże, że nic się nie zmieni, a imponująca bryła nowego teatru stanie się jedynie architektoniczną wizytówką miasta, którą będzie wypełniać artystyczna próżnia.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska