Australijczyk w ubiegłym tygodniu przyjechał do Europy. Po raz pierwszy od momentu wyjazdu do Australii po upadku w Zielonej Górze, który przerwał jego karierę. W piątek i sobotę wspierał swoich rodaków w turnieju o Drużynowy Puchar Świata. W najbliższą niedzielę miał się pojawić w Polsce, m.in. na meczu Get Well Toruń - Stal Gorzów.
Wiadomo już, że do tej wizyty nie dojdzie. Ward poinformował o tym za pośrednictwem twittera.
https://twitter.com/D_Dublu_racing/status/760111388002021376
To nie oznacza, że w Polsce w ogóle się nie pojawi. " Będę w Toruniu w poniedziałek, 8 sierpnia. Wówczas planuję zorganizować spotkanie z kibicami w centrum miasta. Wkrótce więcej szczegółów. Dziękuję wszystkim" - dodał w kolejnym wpisie.
https://twitter.com/D_Dublu_racing/status/760107882125914112
Australijczyk jest sparaliżowany od września ubiegłego roku. Wtedy upadł na tor w ostatnim wyścigu ostatniego meczu w polskiej lidze Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Wcześniej przez pięć lat startował w barwach "Aniołów".