MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Łatka: Nie pamiętam Wisły w takiej dyspozycji

Rozmawiał Bartosz Karcz
Dariusz Łatka wychodził zadowolony z szatni po meczu jego Podbeskidzia z Wisłą Kraków. Jego drużyna wygrała, zdobywając bardzo cenne punkty w walce o utrzymanie. Rozmowę z byłym piłkarzem “Białej Gwiazdy” rozpoczęliśmy jednak od tego, co wydarzało się w przerwie meczu gdy w tunelu doszło do przepychanek między nim i Semirem Stiliciem.

Czytaj także: Katastrofalna gra Wisły Kraków i porażka z Podbeskidziem [ZDJĘCIA]

- O co poszło między Panem i Stiliciem?
- Leżałem za linią boczną, a on kopnął mnie w plecy bez piłki. Zapytałem go zatem dlaczego tak się zachował i trochę było nerwowo. Stilić nie był już jednak tak odważny w tunelu jak na boisku. Poszedłem więc do szatni.

- Ten mecz zaczął się dla was wybornie, bo gola strzeliliście już w pierwszej minucie.

- Owszem, mieliśmy szczęście na początku meczu, ale później mieliśmy multum sytuacji i mogliśmy wygrać z Wisłą znacznie wyżej. Oczywiście mogło też być 1:1, bo gospodarze mieli rzut karny. Nie wiem czy był prawidłowo podyktowany, ale sędzia gwizdnął, więc trochę szczęścia w tej sytuacji mieliśmy. Byliśmy jednak lepszym zespołem i wygraliśmy zasłużenie. Jeśli mam być szczery, to nie pamiętam Wisły w takiej dyspozycji.

- Pan już trochę meczów przeciwko Wiśle zagrał. Wyjeżdżał Pan z Krakowa m.in. z wynikiem 0:5. Jest Pan zdziwiony tak słabą dyspozycją Wisły?

- Tamta Wisła grała jak na nasze warunki kosmos. A dzisiejsza ma swoje problemy. My cieszymy się ze zwycięstwa. Inna sprawa, że będę śledził mecze Wisły i będę jej kibicował w grupie mistrzowskiej. Mam nadzieję, że się szybko podniesie. Znam niektórych chłopaków z tej drużyny, grają w mojej Wiśle, więc trzymam za nich mocno kciuki. Na razie chyba fizycznie nie wyglądają najlepiej i to jest ich problem. Umiejętności jak na naszą ligę, mają bowiem bardzo duże.

- Dostał Pan dwunastą kartkę w sezonie i nie zagra m.in. W najbliższym meczu z Cracovią.
- Nie wiem czy zasłużyłem na tę kartkę. Sędzia był bardzo drobiazgowy. Cóż, koledzy będą musieli sobie poradzić beze mnie. W sezonie zasadniczym zagraliśmy dobry mecz na Cracovii. Przegraliśmy trochę pechowo. To jest oczywiście ciężki teren, ale oczywiście będziemy chcieli wygrać.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska