Darmowa opieka zdrowotna i inne cuda. Benefity prawie tak ważne dla specjalistów, jak wysokość pensji. 69 procent dostaje ekstra świadczenia

Eksperci Hays podkreślają, że w czasie pandemii lista benefitów uległa rewolucyjnej – ale naturalnej w tych realiach – zmianie. Większość specjalistów musiało funkcjonować poza biurem, co z jednej strony skomplikowało im życie – bo trzeba było znaleźć miejsce i stworzyć w nim odpowiednie warunki do spokojnej i efektywnej pracy, ale z drugiej – przyniosło szereg korzyści, na czele z późniejszym wstawaniem i brakiem konieczności codziennego tkwienia w korkach do biura i z biura. Okazało się, że tryb zdalny lub hybrydowy pozwala wielu ludziom zgrabniej łączyć życie zawodowe ze sprawami czysto prywatnymi. I znowu: dla jednych to wada, dla innych zaleta, ci drudzy zdają się jednak przeważać.

Dowodem na to jest rosnąca grupa specjalistów oczekujących od swych pracodawców utrzymania hybrydowego modelu pracy – z wyraźnym podziałem na zadania, które można spokojnie wykonywać z domu i te, które wymagają wizyty/spotkania w biurze. Tak rozumiana elastyczność urosła w drugim roku pandemii do miana jednego z najbardziej pożądanych benefitów i również w 2022 roku współlideruje liście postulatów pracowniczych – na równi z rozszerzonym pakietem zdrowotnym. To wielce symboliczne: elastyczność pracy okazuje się dla specjalistów tak samo ważna, jak zdrowie, a dla młodych nawet ważniejsza (co wynika o przekonaniu wielu o własnej nieśmiertelności).

„Świadczenia dodatkowe pozostają ważnym elementem ofert kierowanych do pracowników i kandydatów. Firmy nadal pracują nad dopasowaniem pakietu benefitów do aktualnych potrzeb zatrudnionych, m.in. wdrażając systemy kafeteryjne”

– czytamy w raporcie firmy Hays. Autorzy zauważają, że pomimo dwóch lat pandemii, okresowych obostrzeń, pracy zdalnej i hybrydowej, część organizacji nie zmieniła pierwotnego składu pakietu benefitów – i pracownicy odbierają to raczej źle.

Warto przypomnieć, że w pandemii część firm mogła zaoszczędzić nie tylko na kosztach codziennej eksploatacji biur, ale też na niektórych świadczeniach pozapłacowych. Zawieszeniu ulegały benefity, które w czasie lockdownów nie miały racji bytu, jak imprezy integracyjne czy karty sportowe. Ku rozczarowaniu części pracowników, zwłaszcza wysokiej klasy specjalistów, owych utraconych korzyści bardzo często nie zastępowały inne benefity, lepiej dopasowane do aktualnych potrzeb.

Jak wynika z badania przeprowadzonego na potrzeby raportu Hays, dofinansowanie wyposażenia domowego biura czy dopłatę do rachunków z tytułu pracy zdalnej oferuje – odpowiednio - 15 i 7 proc. firm. Zdecydowana większość pracodawców proponuje swym załogom jedynie podstawowy pakiet opieki medycznej oraz kartę sportową. Natomiast wraz z ustępowaniem pandemii spadał sukcesywnie odsetek pracodawców umożliwiających pracownikom pracę zdalną – co rozjechało się z oczekiwaniami znacznej części personelu. Inna sprawa, czy ten tryb pracy w ogóle można dziś traktować jako benefit – czy też może jest to po prostu nowy standard.
Jakie benefity, czyli świadczenia pozapłacowe, są najważniejsze dla zatrudnionych – i na ile często są oferowane przez pracodawców? Oto najnowsza lista oparta na badaniu pomieszczonym w Raporcie płacowym Hays 2022. Jeśli chcesz poznać szczegóły, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.