https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Dawid Kroczek, trener Cracovii: Cieszę się, że zobaczyliśmy drużynę z mentalnością zwycięzców

Jacek Żukowski
Dawid Kroczek (trener Cracovii)
Dawid Kroczek (trener Cracovii) Andrzej Banas
Za kadencji trenera Dawida Kroczka Cracovia pierwszy raz zdobyła sześć goli. Nic dziwnego, że szkoleniowiec miał powody do radości po meczu z Motorem Lublin (6:2).

- Gratulacje dla drużyny i sztabu - mówi Dawid Kroczek. - Za pokazanie charakteru po raz kolejny i wyjście z bardzo trudnego momentu. Gratulacje z okazji strzelenia sześciu bramek, bo to nie zdarza się często, zasługuje to na duży szacunek.
A zaczęło się od 0:1, a potem było 1:2.

- Nie chcemy tak grać, by zacząć, a potem zobaczyć, co się wydarzy – mówi trener. - Chcemy grać na zero z tyłu. Od samego początku brakło nam determinacji, a tak mamy zaczynać mecze. Byliśmy jednak szeroko ustawieni i musieliśmy gonić wynik. Poświęcamy dużo czasu na to, by tak nie było. Siłą drużyny jest to, że jeśli ktokolwiek z nas ma słabszy moment, to rolą nas wszystkich jest maksymalne wsparcie. Kilku zawodników zagrało na bardzo dobrym poziomie, ale to zespół wygrywa. Cieszę się, że po przerwie zobaczyliśmy drużynę z mentalnością zwycięzców. Naciskaliśmy Motor i choć wykreował on sobie jedną groźna sytuację, to my byliśmy górą.

Bez Van Burena

Nie zagrał Mick van Buren.

- Mick miał na tyle poważny uraz, że bezpiecznie było nie ryzykować jego występu, byśmy nie stracili go na dłużej – wyjaśnia szkoleniowiec „Pasów”. - Musimy poczekać z diagnozą. Zdrowie jest najważniejsze, a moja filozofia jest taka, by stawiać na zawodników w pełni zdrowych. Mamy dużo urazów w ostatnich spotkaniach i rolą tych, którzy wchodzą, jest godne zastępstwo. Tym bardziej więc cieszy, jak zareagowała drużyna.

Nie będzie prezentów

Mimo korzystnego wyniku nie zadebiutował w ekstraklasie Oskar Lachowicz.

- Pierwszy w kolejności do wejścia był Fabian Bzdyl – mówi trener. - Nie chcę dawać nagród, mamy określoną strategię, jeśli chodzi o wybór jedenastki i zmiany. Fabian jest dłużej w klubie, pracuje dłużej. Nie zadowolę 25 piłkarzy i nie dam im miejsca w „11”, podejmuję sprawiedliwe decyzje, a Oskar Lachowicz dostanie szansę debiutu.

Cracovia po raz kolejny przegrywała i pokazała mentalność zwycięzcy.

- Dążymy do tego, byśmy umieli odpowiednio zareagować – zapewnia Kroczek. - Przy naszej ofensywnej grze będziemy narażeni na ataki, natkniemy się na sytuacje, w których stracimy bramkę. Ważne jest zarządzanie meczem, delegując pierwszą jedenastkę bierzemy pod uwagę, że pewni zawodnicy pojawią się na boisku później. Mateusz Bochnak wszedł i po jego zmianie był rzut rożny po którym padł gol. Mati zasłużył na słowa uznania za ten występ. Po raz kolejny wygrywamy spotkanie po porażce, nie pozwalamy, by wątpliwość wdała się w nasze działania.

Stolarski: Cracovia ma jakość

Mateusz Stolarski (trener Motoru): - Rozpoczynamy nieźle, Cracovia odrabia straty, my odpowiadamy na 2:1, mecz toczy się w środkowej strefie boiska i jest 2:2 przed przerwą. Bramka na 3:2 po naszym kontrataku mogła spowodować, że to my będziemy zarządzać meczem, ale to „Pasy” strzeliły bramkę i po raz kolejny wszystko się rozsypało w 12 minut. To problem wynikający z zarządzania meczem. Powinienem zwrócić większą uwagę na to, lepiej przygotować zespół z perspektywy tego, co było tydzień temu, ale to nie było wystarczające na tyle, by kontrolować mecz. Za wcześnie straciliśmy bramki i nie mieliśmy okazji, by złapać remis. Coś, co było nasza siłą – gra w defensywie się odwróciła - w dwóch meczach tracimy 10 goli, a strzelamy 5. Nie można zdobyć pięć bramek w ekstraklasie i mieć 0 punktów a my tak mamy. Cracovia ma jakość, indywidualnie piłkarze zagrali dobre zawody.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska