Sprawa przyłączenia budynku przy Kalwaryjskiej do sieci omawiana była na zebraniu wspólnoty w połowie stycznia.
- Mimo pisemnego zaproszenia, na zebraniu nie pojawił się żaden reprezentant gminy - oburza się Kazimierz Łodziński, jeden ze współwłaścicieli kamienicy, który stara się o miejskie ogrzewanie. Dodaje, że zebranie zaplanowano o godzinie 13. Tak, aby urzędnicy w godzinach pracy mogli w nim wziąć udział. Łodziński uważa, że gmina zignorowała sprawę i nawet na piśmie się nie wypowiedziała. Wiele jednak wskazuje na to, że będzie przeciwko podłączeniu do sieci MPEC. Z ośmiorga właścicieli budynku pięcioro nie popiera przyłączenia, a zgodnie z rozporządzeniem prezydenta w takiej sytuacji gmina ma głosować za większością. Powinna więc być przeciwko przyłączeniu, czyli za... pozostawieniem pieca węglowego.
- To rozsądna polityka. Gmina ostatecznie chce pozostawić decyzję mieszkańcom - mówi Filip Szatanik, zastępca dyrektora ds. informacji w urzędzie miasta.Jak to się z kolei ma do uchwały Rady Miasta wspierającej likwidację pieców węglowych? Sprzeczność zauważa Kazimierz Łodziński. I przypomina, że dwa miesiące temu sejmik województwa wprowadził w Krakowie zakaz palenia węglem.
- Pan prezydent wielokrotnie deklarował, że gmina przyłączy budynki miejskie do najtańszej i najbardziej ekologicznej sieci MPEC - przypomina.
Filip Szatanik odpowiada, że cała sprawa to "lobbing pana Łodzińskiego, któremu nie zamierzamy ulegać".
- Bo wspólnota musiałaby ponieść koszty przyłączenia, a jest to dla niej niekorzystne - zauważa Szatanik. Poza tym, jak mówi, odbyłoby się to kosztem planowanej naprawy dachu, bo nie wystarczyłoby środków na obie duże inwestycje.
Łodziński tłumaczy jednak, że przyłączenie teraz byłoby znacznie tańsze, bo jest możliwość doprowadzenia ciepła z powstającego po sąsiedzku budynku. Jeżeli mieszkańcy kamienicy nie skorzystają z okazji, za jakiś czas przyłączenie będzie wiązało się z rozkopywaniem ruchliwej i wyremontowanej ul. Kalwaryjskiej.
- Opór gminy to wręcz sabotaż uchwalonego przez radę miasta programu likwidacji niskiej emisji. Wygląda na to, że temat roku 2013 pod tytułem "Walka ze smogiem" jest walką na papierze - stwierdza Łodziński w piśmie skierowanym m.in. do dyr. Wydziału Mieszkalnictwa. Problemem zajęli się radni Katarzyna Pabian i Robert Pajdo (PO). Złożyli w tej sprawie interpelację.
"Apelujemy o pilne wydanie stosownych instrukcji do podległych urzędów, by na wszystkich zebraniach Wspólnot Mieszkaniowych z udziałem Gminy Miejskiej była ona reprezentowana i jednocześnie by bezwzględnie głosowano za uchwałami o przyłączeniu do sieci MPEC" - piszą. Zdaniem Pajdo konieczna jest zmiana przepisów. Chce przygotować uchwałę, zgodnie z którą w przypadku przyłączania do MPEC urzędników nie obowiązywałoby rozporządzenie prezydenta nakazujące głosowanie za opinią większości właścicieli budynku.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+