Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Doda kontra burmistrz Brzeska

Paulina Korbut
Tadeusz Koniarz
Krótki wywiad udzielony przez Dorotę Rabczewską lokalnej telewizji internetowej rozpętał burzę, o której głośno się zrobiło w całej Polsce. Czy burmistrz Brzeska pozwie ją do sądu?

O tym koncercie w regionie mówiło się od kilku tygodni. "Taka gwiazda na stadionie Okocimskiego!" - zachwycali się internauci. Nikt jednak nie przypuszczał, że tydzień po występie Dody w Brzesku ktokolwiek będzie jeszcze wracał do tego tematu. Stało się jednak zupełnie inaczej. O Rabczewskiej i Brzesku mówią w całej Polsce.

Prolog
Trzy dni przed koncertem Dody, urząd miasta w Brzesku. Kazimierz Kural, właściciel restauracji Galicyjskiej, składa prośbę o udzielenie mu pozwolenia na sprzedaż piwa na imprezie. Ku swojemu zdziwieniu, otrzymuje odmowę. - Wcześniej mówiono mi, że nie powinno być problemów! A kiedy przyszło do załatwiania formalności, to nagle okazuje się, że problemy jednak są - oburza się szanowany restaurator. - Po tym wszystkim, co zrobiłem dla Brzeska! - dodaje rozgoryczony.

Akt I

Sobota, 19 maja. Na stadionie Okocimskiego zabawa trwa w najlepsze. Ze sceny kilkakrotnie pada: "brak piwa to nie nasza wina". Potem pojawia się Dorota Rabczewska. Śpiewa piosenki zarówno z najnowszego krążka, jak i stare przeboje. Po koncercie udziela krótkich wywiadów dziennikarzom - w tym "Tarnowskiej TV". Na pytanie o to, jak ocenia frekwencję, odpowiada: - Utrudniono nam organizację tego koncertu. Przykro mi, że burmistrz zrywał plakaty i nie dał pozwolenia na sprzedaż piwa - mówi Rabczewska.

Akt II
21 maja, parę minut po 9. rano. W brzeskim urzędzie miasta rozdzwaniają się telefony od dziennikarzy. Wszyscy pytają o jedno - dlaczego burmistrz utrudniał organizację koncertu. - Te oskarżenia są bezpodstawne i kłamliwe - odpowiada Grzegorz Wawryka. - Nie zrywałem żadnych plakatów, a zakaz sprzedaży piwa wynika z uchwały rady miejskiej.

W myśl tego dokumentu z 2001 r. nie wolno sprzedawać alkoholu w najbliższej okolicy m.in.: szkół, kościołów i obiektów sportowych. - Do czasu zmiany tych przepisów żaden burmistrz nie może wydać pozwolenia na sprzedaż alkoholu w tych miejscach, gdyż byłoby to niezgodne z prawem. Złamanie tego zakazu jest przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego, za które grozi utrata mandatu i kara pozbawienia wolności - podkreśla Krzysztof Ojczyk, przewodniczący rady miejskiej w Brzesku. Ojczyk dodaje, że te przepisy są doskonale znane i nikt nigdy nie występował o ich zmianę.

- Wystarczyło przecież dwa miesiące wcześniej złożyć stosowne wnioski o zmianę przepisów i byłyby one niezwłocznie rozpatrzone. Trzy dni to stanowczo za mało - kończy.

Kural starając się o pozwolenie wsparł się opinią prawników z tarnowskiej kancelarii, że stadion jest obiektem sportowym tylko w czasie trwania imprezy o charakterze sportowym. Magistrat odpiera te argumenty.

- W trybie pilnym radca prawny opracował dla nas opinię, która w jednoznacznie wykluczyła możliwość sprzedawania alkoholu na stadionie - dodaje Jerzy Tyrkiel, zastępca burmistrza Brzeska.
Akt III
Dopiero się rozpoczyna. Nie wiadomo ciągle, czy burmistrz Brzeska zdecyduje się pozwać Dodę do sądu. W brzeskim magistracie prawnicy analizują wypowiedź celebrytki, rozmawiają też z jej rzecznikiem prasowym. I kwestia druga - czy w strefie kibica na stadionie Okocimskiego będzie można sprzedawać alkohol? Władze miasta w swoim oświadczeniu wyraźnie podkreśliły, że nie. Jednocześnie padło zapewnie, że samorząd we wszelki możliwy sposób będzie wspierał OKS i jego kibiców.

- Strefę kibica ulokujemy poza granicami stadionu, na terenie starego basenu. Miasto nie powinno więc zakazać nam sprzedaży piwa, bo to będzie już złośliwość - mówi Czesław Kwaśniak, prezes OKS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska