Strzeż się infekcji
Dokładne mycie rąk pozwala ustrzec się przed wieloma chorobami. Należy o tym pamiętać szczególnie w okresie wiosennym, kiedy wirus grypy zbiera największe żniwo. Wystarczy, że podamy rękę chorej osobie lub dotkniemy przedmiotu, którego ta wcześniej dotykała, a groźny wirus już przeniesie się na nasze dłonie.
- Warto uświadomić sobie, że ręce myjemy nie tylko po to, by usunąć z nich brud, ale także to, czego nie widać gołym okiem. Klamki, pieniądze, telefon, toaleta - wszędzie są bakterie. Nie są one niebezpieczne, dopóki nie przeniesiemy ich do ust lub na śluzówkę, na przykład dotykając oka. W momencie gdy to zrobimy, narażamy się na infekcję - tłumaczy doktor Katarzyna Krekora-Wollny, specjalista chorób wewnętrznych.
Lekarz uczula na mycie rąk, zwłaszcza po przyjściu do domu z miejsc, gdzie występują duże skupiska ludzkie - galerii handlowych, komunikacji miejskiej, a także z pracy. Z badań naukowców z London School of Hygiene and Tropical Medicine wynika, że co czwa-rta osoba dojeżdżająca do pracy komunikacją miejską ma na rękach bakterie kałowe. Nie lepiej wyglądają firmowe biurka, które zawierają 400 razy więcej bakterii niż deska klozetowa.
Niech przykład idzie z góry
- Od najmłodszych lat nawyk mycia rąk należy wyrabiać w dzieciach, tym bardziej że ich układ odpornościowy nie jest tak sprawny jak nasz - dorosłych. Dzieci chętnie dotykają różnych rzeczy, wymieniają się jedzeniem, są więc szczególnie narażone na przenoszenie bakterii i wirusów do ust. Warto zwrócić na to uwagę - podkreśla doktor Katarzyna Krekora-Wollny.
Duże żniwo wśród najmłodszych zbiera wirusowe zapalenie wątroby typu A, potocznie nazywane właśnie chorobą brudnych rąk. Choroby tego typu przenoszone są drogą pokarmową. Związane są z brakiem odpowiedniej higieny, a także nieodpowiednim przygotowaniem warzyw czy owoców do spożycia. Mycie rąk w tym wypadku to podstawa profilaktyki.
Nie wpadaj w panikę
Specjalista uspokaja jednak, by mycie rąk nie stało się naszą obsesją. Popadanie w żadną skrajność nie jest dobre. - Ludzki organizm jest do bakterii przyzwyczajony, „trenuje” na nich swój układ immunologiczny. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy za długo nie myjemy rąk, a bakterii jest zbyt wiele. To może przekroczyć zdolności obronne organizmu - wyjaśnia doktor Krekora-Wollny. - Nie chodzi więc o to, by ręce myć co kilka minut, ale by robić to właściwie i dokładnie. Wystarczy ciepła woda i ręcznik - dodaje. Radzi także często zmieniać ręcznik, w który ręce wycieramy.
Myj dokładnie, nie pobieżnie
Aby mycie rąk miało prawdziwy sens i skutecznie eliminowało niebezpieczne bakterie i drobnoustroje, należy wykonywać tę czynność prawidłowo.
Jak prawidłowo myć ręce? Instrukcja krok po kroku [ZDJĘCIA]
Do mycia rąk należy zdjąć pierścionki i inną biżuterię, a samej czynności mycia poświęcić co najmniej 30 sekund. Mycie dłoni ciepłą wodą z mydłem przez 15 sekund redukuje liczbę bakterii o około 90 procent, a kolejne 15 sekund usuwa pozostałe drobnoustroje, które mogą być przyczyną wielu groźnych chorób. Należy również pamiętać o tym, by starannie umyć wierzchy dłoni, przestrzenie między palcami oraz pod paznokciami, kciuki, a także nadgarstki. Po umyciu dokładnie spłuczmy mydło wodą i wytrzyjmy dłonie w ręcznik. Najbardziej higienicznym wyjściem jest korzystanie z jednorazowych ręczników papierowych. Jeżeli używamy ręcznika wielokrotnego użytku, pamiętajmy, by prać go jak najczęściej.
Wprowadzając te zasady do codzienności, możemy być spokojni o nasze zdrowie.
ZOBACZ TAKŻE: Jak prawidłowo myć ręce?
(Dostawca: TVN)
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Poznaj i zastosuj w swojej diecie 25 zasad zdrowego żywienia
