Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

Pomysłodawcą realizacji dokumentu o filmowych szlakach Krowodrzy był radny Dzielnicy V Miasta Krakowa – Łukasz Mańczyk. Jako pasjonat kina i absolwent łódzkiej „filmówki”, od lat interesował się tematem. Na początku 2022 roku przekonał kolegów i koleżanki, w efekcie czego w budżecie Dzielnicy V Miasta Krakowa znalazły się środki finansowe na nakręcenie dokumentu.
- To nie jest pierwsze podejście do tego tematu. Już w latach 90. powstały dokumenty opowiadające o „Krakowskim Szlaku Filmowym”, m.in. „Zaczęło się w Krakowie, czyli utracona szansa krakowskiej szkoły filmowej”. My postanowiliśmy podsumować tę wiedzę i przypomnieć, że V dzielnica Krakowa miała duże znaczenie dla polskiego kina. Niewykluczone, że to nie koniec – i być może opowiemy jak wyglądał cały szlak filmowy pod Wawelem. Chcielibyśmy, aby pozostał on nie tylko w postaci filmu, ale być może w innej formie – choćby wirtualnie czy w jako gra miejska – mówi nam Łukasz Mańczyk.
Realizacji dokumentu podjęła się para krakowskich filmowców ze Stowarzyszenia Filmowego Trzeci Tor. Malina Malinowska-Wollen napisała scenariusz, a Krzysztof Ridan – zrealizował zdjęcia, zmontował je i stworzył muzykę. Pierwszy klaps na planie „Krakowskiego szlaku filmowego” padł na początku tego roku. Filmowcy dotarli do kilku osób, które opowiedziały im ciekawe historie – w tym do najstarszego filmowca z Krakowa – Leopolda „Rene” Nowaka, dyrektora Krakowskiego Festiwalu Filmowego Krzysztofa Gierata czy aktorki Anny Dymnej. Wiele materiałów fotograficznych i filmowych znaleźli w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa.
Pierwsza część dokumentu opowiada o „prafilmówce” – pierwszym powojennym kursie filmowym w Polsce, który odbywał się w latach 1945-1947 przy ulicy Józefitów w Krakowie.
- Miał on ogromne znaczenie dla rozwoju polskiego kina. Jego uczestnikami byli przyszli wybitni reżyserzy – choćby Wojciech Jerzy Has, Jerzy Kawalerowicz czy Janusz Morgenstern. O środowisko to ocierał się również już Roman Polański, który jednak był za młody, aby w tym kursie uczestniczyć. Jego wykładowcami byli przedwojenni profesorowie, więc nie podobało się to władzy ludowej. Dlatego po dwóch latach zlikwidowano kurs, przenosząc go do do robotniczej Łodzi, gdzie powstała działająca do dziś „filmówka” – tłumaczy nam Malwina Malinowska-Wollen.
Druga i trzecia część „Krakowskiego szlaku filmowego” przypominają kina, które działały i działają w Krowodrzy. Pierwsze z nich powstało na terenie parku Krakowskiego już na początku wieku XX wieku. Był to Teatr Letni, przemianowany potem na Kino Cyrk Edisona.
- Po wojnie działały w Krowodrzy cztery kina. „Wolność” była inspiracją dla słynnej „Ucieczki z kina Wolność” Wojciecha Marczewskiego. W studenckiej „Rotundzie” funkcjonował wzorcowy Dyskusyjny Klub Filmowy. W „Mikro” w latach 80. Krzysztof Gierat pokazywał na wideo niedostępne gdzie indziej nowości z Zachodu. Przez pewien czas działała też „Maskotka” przy ulicy Lea w budynku należącym do księży misjonarzy. O wszystkich tych kinach opowiada nam krytyk Jerzy Aramata – zapowiada Malwina Malinowska-Wollen.
W ostatniej części filmu jego realizatorzy przypominają nazwiska znanych aktorów i aktorek, którzy kiedyś mieszkali w Krowodrzy. To niegdyś Anna Dymna, Jerzy Bińczycki i Anna Seniuk, a z młodszych – Maja Ostaszewska.
- Zapraszamy wszystkich na bezpłatny pokaz „Krakowskiego szlaku filmowego – Krowodrza” do kina Mikro w czwartek 15 grudnia o godzinie 18. Po projekcji odbędzie się dyskusja z jego twórcami. W wydarzeniu można będzie również uczestniczyć online na facebookowym profilu „Porozmawiajmy o Krowodrzy”. W późniejszym terminie nasz film będzie do bezpłatnego obejrzenia na stronie internetowej Dzielnicy V Miasta Krakowa oraz na wspominanym Facebooku „Porozmawiajmy o Krowodrzy” – podsumowuje Łukasz Mańczyk.
- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Horoskop miesięczny na grudzień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie