https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dołożą śmieci do kopalni

Mimo że kopalnia kruszywa stoi kilkaset metrów od domów, mieszkańcy nie wierzą, że nie odczują skutków działania sortowni. - To będzie siedlisko szczurów i ptactwa - mówi Stanisław Stochmal
Mimo że kopalnia kruszywa stoi kilkaset metrów od domów, mieszkańcy nie wierzą, że nie odczują skutków działania sortowni. - To będzie siedlisko szczurów i ptactwa - mówi Stanisław Stochmal Paweł Szeliga
Mieszkańcy Klęczan sprzeciwiają się planom budowy sortowni śmieci na terenie kamieniołomu. Wójt Chełmca zapewnia, że zakład nie będzie uciążliwy, a pracę w nim znajdzie nawet 30 osób.

- Nie uwierzę, że sortownia śmieci nie będzie miała wpływu na otoczenie - zapowiada Tadeusz Stochmal z Klęczan (gm. Chełmiec). Jest jednym z 300 mieszkańców tej wsi, którzy mówią stanowcze "nie" dla planów budowy takiego zakładu na terenie kopalni kruszywa. Mówili o tym podczas wiejskiego zebrania.
Wójt gminy Chełmiec Bernard Stawiarski chcąc uniknąć niekontrolowanych protestów rozesłał do mieszkańców ankietę, w której pyta, czy godzą się na lokalizację sortowni w Klęczanach.
Będą miejsca pracy
- Ludzie mylą sortownię z wysypiskiem śmieci - podkreśla Stawiarski. - Ten zakład powstałby na terenie kopalni, z dala od domów. Zresztą przy dzisiejszej technologii można go urządzić tak, by mieszkańcy nie odczuwali żadnych niedogodności związanych z jego działaniem.
W sortowni od reszty śmieci oddzielane byłyby plastik, szkło i papier. Po rozdrobnieniu odpady sprzedawano by firmom zajmującym się powtórnym wykorzystaniem takich materiałów. Gmina mogłaby na tym zarabiać. Pozostałe odpady wracałyby na wysypisko w Nowym Sączu.
- To dla nas wielka szansa, gdyż na podobne projekty można dostać aż 85 procent unijnego dofinansowania - dodaje Bernard Stawiarski. - Kupilibyśmy pięć czy sześć śmieciarek i nasz zakład gospodarki komunalnej mógłby odbierać śmieci od mieszkańców. Opłaty byłyby mniejsze od obecnych, dyktowanych przez nowosądecką Sitę.
Wójt dodaje, że w sortowni powstałoby około 30 miejsc pracy. To kolejny argument przemawiający za jej budową.
Mieszkańcy Klęczan zauważają jednak, że podobnego argumentu używano przed uruchomieniem w tej wsi najpierw domu pomocy społecznej, a potem domu dziecka. W placówkach miało być zatrudnionych kilkadziesiąt osób z Klęczan, pracuje może trójka.
Barbara Kądziołka, mieszkająca kilometr od kopalni kruszywa nie kryje, że ma już dość lokowania we wsi uciążliwych zakładów. Najgorszy jest kamieniołom, nad którym przez większą część roku unoszą się pyły.
- Latem nie sposób otworzyć okna w domu, bo zaraz pełno pyłu we wszystkich pomieszczeniach - opowiada Barbara Kądziołka. - Dzieci masowo chorują na oskrzela. Już sama kopalnia wystarczająco mocno psuje nam krew.
Mieszkanka Klęczan dodaje, że śmieciom zawsze towarzyszy przykry zapach, a odpady przyciągają szczury i myszy.
- Do śmieci zawsze będzie lgnąć wszelkie robactwo - stwierdza Kądziołka.
Konsultacje do niedzieli
Urna, do której można wkładać wypełnione ankiety, będzie stać do niedzieli w Urzędzie Gminy Chełmiec. Sołtys Klęczan Stanisław Kantor zna nastroje mieszkańców, więc jest przekonany, że większość opowie się przeciwko sortowni. - Ludzi przeraziła informacja, że do zakładu zjeżdżałyby śmieci nie tylko z terenu gminy, ale i całego powiatu - mówi sołtys Kantor. - Nie wierzą, że działalność sortowni nie byłaby dla nich uciążliwa.
Wójt Stawiarski zapewnia, że weźmie pod uwagę wyniki konsultacji. - Nie wyobrażam sobie, żeby wszyscy byli przeciwni tej inwestycji - wyznaje Stawiarski. - W sytuacji, gdy ceny odbioru śmieci rosną, utrzymanie jej na dobrym poziomie w gminie wszystkim się przysłuży.

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ż
Życzliwy
Nowy Prezes na pewno utrzyma się na tym stołku dłużej niż jego poprzednicy, bo ponoć - nie wiem czy to prawda , ale jego ojciec jest jeszcze radnym w gminie... no to na pewno da sobie radę... ciekawe czy na to wysypisko się zgodzi - miejmy nadzieję , że NIE. Że jest młody to nie znaczy że głupi..chociaż kto to wie... Trudne przed Nim wybory ....
R
Rozczarowana
Czy to prawda , że nowym prezesem kamieniołomu został - jak Sądeczanin napisał ktoś z długoletnim stażem... ? Faktycznie mając 29 lat można mieć duży staż - oczywiście jak się jest podwładnym Wójta i gotowym na każde Jego skinienie,,, Współczuć nowemu prezesowi ?... czy może powiedzieć - " dobrze Ci tak ! Czas sam zweryfikuje .
m
mycha
zgadzam sie z tb niech on sobie na podwórku wybuduje ciekawe czy bd mu pachnieć fiołkami ..
m
mycha xd
Jestem mieszkanką klęczan i mieszkam wprost kamieniołomu i ten kurz idzie na całe klęczany wojta za przeproszeniem pojebało zeby nam dojebał jeszcze sortownie smieci dos ze dom dziecko to jeszcze takie zadupie tu jest na krasnym się buduje park a nam to nic :D zeby cos dla dzieci wybudowac to wojta nawet po głowie nie przeszła taka mysl dzieci sie nudzą w domu ... nawet park ..
K
Karaluch
Proszę sobie wejść w wiadomości pt.
" Dąbrówka Wielkopolska : Inwazja karaluchów" TRAGEDIA- Ludzie kochani brońcie się jak możecie....
W
WIZJJONIER Z PRL -u
A ja mam wizję jak to będzie wyglądało za parę lat- zresztą co będę pisał - zobaczcie sami - art " Miał być stok narciarski , jest wysypisko . Mieszkańcy Radiowa mają dość "
B
Blondynka
Czy to prawda, że obok sortowni ma powstać zakład doświadczalny i na szczurach i myszach mają być prowadzone doświadczenia pseudo-naukowe ?
b
bingo
W naszej Gminie gorzej z demokracją jak u Ruskich .
h
he he
Słyszałem opinie ekologów że na tym wysypisku na kss kleczany ma mniej capić niż koło domu Magdy K to może by koło niej zrobić nawet by się nie skapła , kozy by pojadły przy okazji a Madzia wpodzience za otrzymane łaski od Bernadusia zawiozla by mu garnuszek mleczka prosto z cycuśa ha ha
K
Klęczanianka
Kiedy łączymy siły?!
M
Mieszkaniec Klęczan
Redakcjo! Nie wiem kogo popierasz, z jakim ugrupowaniem trzymasz... Mam jeszcze - choć coraz bardziej słabnącą - wiarę w niezależność mediów, rzetelność i uczciwość dziennikarzy... Zainteresujcie się sposobem ankietowania mieszkańców gminy Chełmiec na temat lokalizacji owej sortowni.
1) Treść pytań ale przede wszystkim tekst zawarty w niej był tendencyjny i szczególnie niezainteesowanych bezpośrednio skłaniał do jednej odpowiedzi
2) Ankieta była jedna na cały dom (a przecież czesto to kilka osób, niekiedy o różnych zdaniach)
3) Rozprowadzanie ankiet było na zasadzie kto wziął ten miał bez jakiegokolwiek potwierdzania odbioru
4) Ankiety nie były drukami ścisłego zarachowania
5) wiem że z Klęczan nie było oddanych ponad 160 ankiet (jak sugeruje wójt)
6) otwarcie urny było wprawdzie komisyjne ale skład komisji pro-wójtowski - nikogo z opozycji a tym bardziej nikogo z Klęczan - nawet sołtys nie Klęczański tylko człowiek wójta!

Redakcjo pomóż!
Ł
ŁAZY
My z Marcinkowic też mówimy jednym głosem " NIE " (oprócz jednej osoby , która nie chciała się narazić wójtowi , bo miała zaklepaną posadkę w Centrum Kultury ). Zdajemy sobie sprawę ,że na razie jest "cacy-cacy" a potem wiadomo , że odkręcić to wszystko będzie trudno. Trzeba działać póki nie jest za późno i jeżeli będzie przemarsz protestacyjny pod UG w Chełmcu dołączamy się.-- STOP SAMOWOLI --Solidarnie łączymy się z Klęczanami . SALUTO !
M
Mecenas
"Wójt Stawiarski zapewnia, że weźmie pod uwagę wyniki konsultacji." - piękne i dyplomatyczne podsumowanie stosunku Wójta do Mieszkańców, których On sam ma w głębokim poważaniu.

Dziwne, że małe, biedne Klęczany, stały się głównym ośrodkiem wielkich inwestycji. Kopalnia Surowców głęboko zakorzeniła się w historii wsi, dlatego mało kto zwraca na nią swoją uwagę, mimo, że przeszkadza. Niemniej jednak, najpierw asfaltownia, później fatalny wybór lokalizacji dla Domu Dziecka, teraz sortownia. Co będzie następne? Elektrownia atomowa?

Wójt wybrał Klęczany jako idealną lokalizację dla sortowni. Dziękujemy, Wójcie - jesteśmy naprawdę zaszczyceni. Miło, że Wójt docenia urok małej miejscowości nad Smolnikiem i pamięta o nas w trudnych dla Gminy chwilach. Niemniej jednak, zarówno demokracja jak i zdrowy rozsądek wymagają określonych standardów postępowania. Jest to m.in. uzyskanie zgody mieszkańców Klęczan na budowę sortowni. Nie mieszkańców Piątkowej, Librantowej czy Chełmca. Mieszkańców KLĘCZAN. Ludzi, którzy będą codziennie narażeni na skutki działania sortowni, a nie turystów, którzy przejadą przez centrum raz na tydzień.

Panie Wójcie. Jest Pan przedstawicielem wszystkich mieszkańców, wybranym w wolnych wyborach. Proszę nie pluć swoim wyborcom w twarz. Obdarzyliśmy Pana zaufaniem - domagamy się choć odrobiny wdzięczności i lojalności.

Panie Bernardzie, proszę nie palić Jana. Proszę podejść do ludzi jak człowiek, a nie jak urzędas z klapkami na oczach. Uprzejmie prosimy.
M
Mieszkanka Klęczan
Zdecydowane NIE sortowni! Pytanie co jeszcze Jaśnie Pan Wójt będzie chciał "sprezentować" mieszkańcom doliny Smolnika? Wiecznie pylące kurzem kamieniołomy - to mało! Wytwórnia mas bitumicznych, której sprzeciwiły się ostro inne miejscości - też wrzucona do Klęczan (wystarczy wcześnie rano otworzyć okna aby poczuć smród) . Planowana "psiarnia" -Klęczany! Plany wysypiska, w pięknym widokowo miejscu na tzw. folwarku (pogranicze Klęczan i Trzerzewiny, które dzięki tylko jednej rodzinie która nie zgodziła się na sprzedaż gruntów) na szczęście niedoszła do skutku! Jakim prawem ankietowanymi mają być mieszkańcy miejscowości daleko położonych od Klęczan. To my mieszkańcy doliny Smolnika będziemy na własnej skórze odczuwać skutki fatalnej inwestycji! Smród, robactwo, szczury i... czy ktoś pomyślał o kilkakrotnie zwiększonym ruchu drogowym wywołanym przez pedzące śmieciary (zapwne z czasem nie tylko z naszej gminy)? Już teraz strach jechać czy iść drogą opanowaną od wczesnego rana do późnego popołudnia wielkimi samochodami wypełnionionymi do granic możliwości wielkimi kamieniami z kamieniołomu... O wiecznie zabłoconej drodze w Marcinkowicach nie wspomnę!
C
CHEŁMICZANKA
Ja na własnej skórze odczuwam - te " nieszkodliwe" działanie przepompowni kanalizacyjnej oraz zakładu mięsnego Szubrytów. Latem , gdy zapachy się wymieszają to smród jest nie do wytrzymania , tylko że nas nikt nie pytał o zdanie . Dlatego też - i ja dołączam się definitywnie do waszego VETA . Jak chcecie zobaczyć jak wygląda nasza rzeka Biczyczanka to zapraszam - wystarczy przejeżdżając zerknąć z budującego się mostu na Marcinkowickiej - a skąd ten " syf"- to pytanie dla sanepidu chyba ???
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska