https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Droższa kara za jazdę MPK na gapę w Krakowie

Piotr Rąpalski
Katarzyna Prokuska
Prezydent miasta podzielił zdanie radnego Dominika Jaśkowca (PO), który chce zwiększyć kary za jazdę na gapę tramwajem lub autobusem. Jacek Majchrowski zgadza się, aby opłatę dodatkową za jazdę bez biletu podwyższyć ze 150 zł do 240 zł. To jednak tylko jedna z trzech propozycji poprawek radnego do uchwały o biletach w komunikacji miejskiej.

Czytaj także: Karta płatnicza i bilet MPK w jednym

Pozostałe dwie dotyczą wydawania reszty przy zakupie biletów u kierowcy (dziś reszty się nie wydaje) i odebrania pracownikom MPK i ich rodzinom darmowych biletów. Na razie te poprawki nie znalazły poparcie u prezydenta.

Radny Jaśkowiec chce, aby przyłapani gapowicze płacili 240 zł zamiast 150 zł. Jeżeli jednak zapłacą karę na miejscu lub do siedmiu dni ta ma zmniejszyć się o 50 proc., a nie o 30 proc. jak dotychczas, czyli zapłacimy 120 zł. - Ulgi za szybko uregulowaną należność mają zwiększyć ściągalność kar. Z kolei zwiększenie kwoty spowodowane jest zbyt niskim jej poziomem w stosunku do biletów miesięcznych. Bywa, że bardziej opłaca się liczyć na uniknięcie kontroli i płacić ewentualne kary niż kupić bilet na cały miesiąc - tłumaczy Jaśkowiec. Gapowiczów, którzy płacą kary jest rocznie ok. 100 tys. Wielu jednak gmina musi ścigać wezwaniami do zapłaty, korzystając z usług firm windykacyjnych, komorników lub wpisując nazwiska gapowiczów do rejestru długów.

Z kolei według radnego 150 zł a nie 100 zł ma zapłacić ten, kto jedzie na bilecie ulgowym bez uprawnień. Jeśli zapłaci kontrolerowi lub do 7 dni kwota zmniejszy się o 30 proc. czyli do 105 zł. Wzrasta też kara za spowodowanie bez uzasadnionej przyczyny zatrzymania pojazdu, z 400 do 500 zł.

Prezydent nie zgadza się jednak, na pozostałe dwie poprawki Jaśkowca. Radny chce odebrać bezpłatne przejazdy członkom rodzin pracowników MPK. Ma to dać oszczędności do budżetu miasta w wysokości 5,8 mln zł. Sęk w tym, że przywilej wynika z umowy miasta z MPK i prezydent musiałby ją zmienić. MPK jest zdecydowanie przeciwne. - Zwiększy to koszty funkcjonowania MPK. Spółka będzie musiała ze swoich środków zrekompensować pracownikom brak darmowych przejazdów, do czego zobowiązuje ją Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy - mówi Gancarczyk i dodaje, że kwota 5,8 mln jest mocno przesadzona. MPK przeprowadza badania, aby ją dokładnie ustalić. Druga poprawka Jaśkowca wprowadza możliwość wydawania reszty przy zakupie biletów u kierowcy. Byłoby to możliwe tylko na liniach nocnych i aglomeracyjnych kiedy nie ma dużego ruchu. Urzędnicy chcą wprowadzić możliwość wydawania reszty ograniczoną tylko bezpieczeństwem i punktualnością jazdy.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Daniel
Jeśli zapłaciłaś/eś karę za jazdę bez biletu. Jeśli MPK SA ściga Cię sądownie i straszy pismami - zgłoś się do organizacji pomagającej poszkodowanym pasażerom. [email protected] i tel. 886 277 305.
Możemy Ci pomóc uniknąć kary albo odzyskać zapłacone pieniądze!
b
businesman
dowcipniś z Ciebie :D
p
pasażer z biletem
I tak powinna być traktowana. Ale skoro chcecie utrzymywać złodziei z waszych podatków, to wasz problem.
A
Ala
To ty masz jakieś wyjątkowe szczęście. Bo ja jeżdżę tramwajem codziennie i nie ma tygodnia, żeby nie było przynajmniej dwóch kontroli. Dla mnie jest oczywiste, że osoba, która mówi, że bardziej opłaca się jeździć na gapę i co jakiś czas płacić karę nie jeździła komunikacją miejską kilka lat. Szkoda tylko, że się wypowiada w sprawie, o której nie ma pojęcia.
Podniesienie kary do tak absurdalnej wysokości doprowadzi tylko do tego, że ludzie będą chętniej i więcej proponowali kanarom.
h
hahaha
taaaa, niech kara będzie i 500 - zobaczycie jaka wtedy bedzie ściągalnośc od dłużników
naprawde ktos uwaza że wyzsza kara sprawi, ze gapowicze beda kupowali bilety?
LOL
k
k
Nie musze, bo nie kradne.
o
olsza2
By musieli prowadzić sprzedarz biletów. Bo kazdy mówi nie mam nie opłaca się tym handlować
t
tramway
Ze zimna na mrozie
o
ola
olewam tramwaje, olewam autobusy, olewam kanary, olewam bilety, olewam biletomaty, olewam majchrowskiego, olewam to całe badziewie !! jeżdżę rowerem całą zimę, mogą mi naskoczyć !!
o
ona
to masz wyjatkowe szczescie, ja codziennie przejezdzam prawie cale miasto i kontrole zdarzaja mi sie naprawde rzadko.. doslownie raz na kilka miesiecy...
s
student z lublina
Okej. Droższa kara za jazdę MPK...Ale co z Mobilesem? Codziennie jeżdżę tramwajem 152 na uczelnię. Czy wyższe kary będą za jazdę tymi Mobilesami, bo już sam nie wiem? Bardzo proszę o informację.
:)
zgadzam się z Tobą w w każdym twierdzeniu
p
pasazer
pytał o opłacalność
kup biletów za1000zl jak je sprzedaż może na 1 piwo będzie :>
p
pasazer
kwota u konduktora jest bardzo wysoka
ja tez jestem za konduktorem w tramwaju :>
j
jaja
Po pierwsze - możesz kupić bilet u kontrolera biletów bezpośrednio w pociągu (ta informacja już wskazuje na manipulację argumentami, jakiej dokonałeś, albo na brak wiedzy).
Po drugie - "przygotowanie do podróży", co to w ogóle jest? W moim odczuciu przygotowanie do podróży do posiadanie pieniędzy na zakup biletu. Zupełnie jak w sklepie - mam pieniądze, kartę jestem przygotowany do zakupów.

Jeśli na każdym (ale to bez wyjątku każdym) przystanku znajdowałby się automat z biletami, wówczas owe przygotowanie do podróży możnaby zinterpretować jako "wejście do autobusu, tramwaju z biletem".

I na koniec kilka prostych przykładów:
- czy idąc do kina zawsze masz zarezerwowany i opłacony bilet?
- czy idąc do restaruacji zawsze masz zarezerwowany stolik?
- czy jadąc autobusem z miasta do miasta zawsze masz zarezerwowany i opłacony bilet?

Wiele czynności człowiek robi spontanicznie, bo ma do tego prawo i jest to składowa częśc wolności. Jestem wolny, bo stojąc na przystanku (i mając w portfelu odpowiednią kwotę) i widząc nadjeżdżający dowolny tramwaj czy autobus, mogę do niego wsiąć, bo tak mi sie podoba, a nie korzystać z komunikacji tylko wtedy, gdy... to sobie zaplanuję.

Generalnie władza chce traktować ludzi jak barany, zabierając krok po kroku ludziom odpowiednie swobody.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska