Duże mieszkania w Krakowie tylko dla milionerów. Rynek dwa razy tańszych lokali rozwija się pod miastem

W stolicy Małopolski coraz więcej młodych rodzin przeprowadza się do ościennych gmin, takich jak Zielonki, Skawina, Wieliczka czy Myślenice.

- Podczas pandemii wiele firm przechodziło na pracę zdalną, co sprzyjało przeprowadzkom poza miasto. Dodatkowo lockdown uświadomił wielu ludziom, że warto mieć choćby kawałek przydomowego ogródka. Mimo, ze pandemia jest już za nami praca zdalna została w wielu firmach, stąd wciąż duże zainteresowanie mieszkaniem poza miastem – mówi Ewelina Wojciak, rzeczoznawca majątkowy, analityk i doradca rynku nieruchomości.

Ponadto przez ostatnie lata podmiejskie gminy mocno rozbudowały swoje zaplecze edukacyjne, rozrywkowe, zdrowotne i drogowe. Planowane w przyszłym roku zakończenie prac nad domknięciem obwodnicy Krakowa sprawi, że dojazd do miasta stanie się o wiele łatwiejszy.

Kolejnym powodem wyboru mieszkania poza miastem jest coraz mniejsza liczba budowanych bloków w Krakowie. Deweloperzy narzekają, że w stolicy regionu kończą się grunty pod zabudowę.

Zabudowa wielorodzinna obejmuje niskie bloki i bliźniaki, ale tylko te, które traktowane są jako bloki. Chodzi o bliźniaki, w których cały obiekt mieszkalny i ogródki wokół niego traktowane są jako część wspólna. Taka konstrukcja prawna pozwala łatwiej kupować lokale obcokrajowcom. Poza tym, w takim budynku lokatorzy z automatu tworzą wspólnotę mieszkaniową, dzięki której łatwiej zarządza się częściami wspólnymi.

Średnia cena w zabudowie bliźniaczej pod Krakowem wynosi 8,5 tys. zł za metr kwadratowy. Z kolei w Krakowie ceny średnio sięgają już prawie 15 tys. za metr kwadratowy. Małżeństwo z dziećmi, które jest na dorobku za 60 metrowe mieszkanie i urządzenie go musi wydać około milion złotych. Za podobne pieniądze może mieć dwa razy większy lokal, z małym ogródkiem pod Krakowem.

W powiecie krakowskim w ubiegłym roku średnia cena metra kwadratowego w zabudowie mieszkaniowej niskiej intensywności wynosiła 8,2 tys. zł, w powiecie wielicki 8,7 tys. zł, a w myślenickim 9 tys. zł.