20 października Zarząd Dróg Miasta Krakowa rozpisał przetarg na „Pełnienie dozoru technicznego oraz dokonywanie niezbędnych napraw w celu zapewnienia poprawnego działania instalacji elektro-gazowej Smoka Wawelskiego”. Zadaniem zwycięskiej firmy będzie naprawa wszelkich usterek w ciągu czterech godzin od momentu ich wystąpienia.
ZDMK planował przeznaczyć na tę usługę nieco ponad 240 tysięcy złotych. Zgłosiły się dwie firmy „Zis-Tech Grzegorz Owca” i Firma Handlowo-Usługowa „CENTRUM” Mateusza Skrzypczaka. Pierwsza firma usługę wyceniła na kwotę 208,8 tysięcy złotych a druga na 208,1 tysięcy złotych.
Smok Wawelski to rzeźba z brązu autorstwa Bronisława Chromego z 1969 roku. Pierwotnnie smok miał być częściowo zanurzony w wodach Wisły. Stwierdzono jednak, że śmieci niesione przez nurt rzeki będą osadzać się na rzeźbie. Dlatego w 1972 r. została ona osadzona na bloku nad Wisłą przy wzgórzu wawelskim, obok obecnego wyjścia ze Smoczej Jamy.
Wiosną 1973 r., wewnątrz rzeźby zamontowana została instalacja gazowa ziejąca ogniem; autorem i wykonawcą systemu gazowo-elektrycznego był Feliks Prochownik. Smok zieje ogniem co trzy minuty.
Duże śniadanie nie pomaga schudnąć
