Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dymna pomogła w Sączu

Jerzy Cebula
Od lewej: Jerzy Kordys, Janina Dudzik, Maja Jaworska, Jerzy Gwiżdż i Anna Dymna planują przyjęcie w Sączu rodziny z Donbasu
Od lewej: Jerzy Kordys, Janina Dudzik, Maja Jaworska, Jerzy Gwiżdż i Anna Dymna planują przyjęcie w Sączu rodziny z Donbasu Arch. UM Nowego Sącza
Fundacja Anny Dymnej otrzymała w spadku po sądeckiej lekarce mieszkanie w Nowym Sączu. Zamieszka w nim rodzina z Donbasu. Miasto obiecało pomóc imigrantom w znalezieniu pracy.

Anna Dymna i jej fundacja "Mimo Wszystko" pomoże polskiej rodzinie z ukraińskiego Donba- su osiedlić się w Nowym Sączu.
Wybitna krakowska aktorka, znana z działalności dobroczynnej na rzecz osób niepełnosprawnych, odwiedziła sądecki ratusz we wtorek, żeby ustalić szczegóły sprowadzenia do Sącza polonusów z Ukrainy.
- Dostałam w testamencie mieszkanie od sądeczanki - powiedziała "Gazecie Krakowskiej" Anna Dymna.
- Szkoda, żeby stało puste, a nie chciałam go po prostu wynajmować. Znaleźliśmy więc dobry cel, któremu może ono służyć. Nadarzyła się okazja, żeby pomóc potrzebującej rodzinie z Donbasu - mówi artystka.
Niespodziewany spadek po sądeczance Krystynie Markiewicz będzie wykorzystany jako tymczasowe lokum dla rodziny polskiego pochodzenia z Donbasu, części Ukrainy objętej działaniami wojennymi.
Sącz pomoże imigrantom
Wiadomo, że do Nowego Sącza trafi polska rodzina z trojgiem dzieci. Więcej szczegółów Fundacja "Mimo Wszystko" na razie nie ujawnia. Konieczne będą jeszcze uzgodnienia na szczeblu rządowym. Ważne, by na imigrantów z objętego wojną rejonu Ukrainy czekał w Polsce bezpieczny azyl.
Żeby stworzyć im godne warunki życia nie wystarczy jedynie dach nad głową. Trzeba im będzie pomóc stanąć na nogi. Po to właśnie Anna Dymna i jej zastępczyni z Fundacji "Mimo Wszystko" Maja Jaworska przyjechały we wtorek do Nowego Sącza.
Przyjął je zastępca prezydenta Jerzy Gwiżdż. Obiecał wszelką pomoc ze strony władz miasta.
- Zostaliśmy poinformowani, że trafi do nas wykształcona w Polsce rodzina z trójką dzieci - mówi wiceprezydent. - Naszym zadaniem będzie znalezienie tym ludziom pracy. W tej sprawie będziemy współpracować z Sądeckim Urzędem Pracy. Jestem przekonany, że się nam uda pomóc tym ludziom w aklimatyzacji - dodaje Gwiżdż.
Apetyt na więcej Dymnej
Z nazwiskiem Anny Dymnej władze miasta wiążą spore nadzieje. Liczą, że charyzmatyczna aktorka zgodzi się wesprzeć kilka sądeckich inicjatyw na rzecz osób niepełnosprawnych.
- Pani Ania jest uosobieniem dobroci i życzliwości dla ludzi marginalizowanych z powodu ich ułomności i odmienności - mówi Gwiżdż. - Pozyskanie jej patronatu dla naszych przedsięwzięć byłoby niezwykle cenne - dodaje.
Podkreśla, że Nowy Sącz jest jednym z niewielu miast w Małopolsce, w którym powstał osobny wydział ds. osób niepełnosprawnych.
Krakowska aktorka liczy, że na początek uda się współpraca z Sączem w sprawie rodziny z Donbasu. Nie przekreśla jednak w przyszłości innych wspólnych działań.
- Fundacja ma do zaoferowania wiele inicjatyw. Festiwale piosenki i spektakle, z którymi jeździmy w teren. Możemy też pomóc sądeckim niepełnosprawnym przy organizacji wycieczki do Krakowa - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska