Czytaj także: W Starym Teatrze zawieszono próby nad "Nie–Boską Komedią"
Nie podobało im się to, że - ich zdaniem - spektakl oskarża zmarłego 38 lat temu reżysera Konrada Swinarskiego o antysemityzm oraz szarganie narodowych świętości. Podczas przedstawienia mieliśmy m.in. usłyszeć hymn Polski śpiewany w rytm hymnu niemieckiego, a także intonowany po rosyjsk
O Starym zrobiło się głośno dwa tygodnie temu, gdy pokazywany na scenie spektakl "Do Damaszku" w reżyserii Jana Klaty przerwała 50-osobowa grupa aktywistów związanych ze środowiskami prawicowymi. Przyszli, by zaprotestować przeciwko kursowi, który przyjął obecny dyrektor tej narodowej sceny.
Jan Klata najpierw odpierał zarzuty w sprawie "Nie-Boskiej komedii", a następnie uległ i we wtorek poinformował, że wstrzymuje prace nad spektaklem.
W oświadczeniu stwierdził, że narosła "fala medialnego zgiełku, której rezultatem jest paranoiczna atmosfera wokół planowanej na 7 grudnia 2013 roku premiery". Dodał też, że "przychodzące na adres teatru oraz aktorów maile pełne inwektyw i pogróżek, obniżają poczucie osobistego bezpieczeństwa". Próby "Nie-Boskiej komedii" zostały zawieszone "do czasu, kiedy będziemy pewni, że zawarte w niej treści będą mogły stanowić podstawę ważnej dyskusji, a nie będą powodem burd, przemocy i agresywnych zachowań" - pisze dyrektor Klata w swoim oświadczeniu.
Wczoraj dyrekcja Starego Teatru zaprosiła dziennikarzy na konferencję. Nie po to jednak, by rozmawiać o "Nie-Boskiej komedii", odejściu aktorów - a swoje pożegnanie z tą sceną zapowiedziała też wybitna aktorka Anna Polony, zniesmaczona sytuacją wokół "Nie-Boskiej komedii". Na konferencji dyr. Klata mówił o najnowszej premierze "Akropolis" w reżyserii Łukasza Twarkowskiego. Na inny temat nie rzekł ani słowa i opuścił salę.
Napisz:
[email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+