Mieszkaniec powiatu limanowskiego został zatrzymany w maju tego roku. Wówczas podejrzewano, że 46-latek dwukrotnie dopuścił się molestowania 13-letniej dziewczynki ze swojej rodziny. Pierwszy raz w przeszłości, drugi niedługo przed zatrzymaniem.
- W maju zeznania złożyła między innymi pokrzywdzona dziewczynka - informuje Mirosław Kazana, prokurator rejonowy w Limanowej. Odbyło się to zgodnie z procedurą, która obowiązuje w przypadku przesłuchań nieletnich. 13-latka zeznawała w sądzie w obecności opiekuna i biegłego psychologa.
Podejrzany limanowianin został przesłuchany tuż po zatrzymaniu i usłyszał zarzut dopuszczenia się „innych czynności seksualnych”. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował trzymiesięczny areszt.
Ze względu na charakter sprawy śledczy nie ujawniają szczegółów, ani nawet tego, czy mężczyzna przyznał się do winy. Wiadomo, że zostały przesłuchane też inne osoby, a biegli sporządzili opinię seksuologiczną 46-latka. Zebrane dowody pozwolił limanowskiej prokuraturze skierować do sądu akt oskarżenia. Za molestowanie nieletniej osoby grozi od dwóch do 12 lat więzienia.