Dzwon stojący na Kasprowym Wierchu przechylił się. Jak do tego doszło?

Chodzi o dzwon, który jest na szczycie Kasprowego Wierchu. Dawniej wykorzystywany był do ratunkowego sygnalizowania, gdy w górach były trudne warunki - duże zachmurzenie, gęsta mgła, czy zamieć śnieżna. Teraz jest symbolem, przy którym fotografują się zdobywcy szczytu.

Okazuje się, że dzwon został uszkodzony przez przypadek. Z informacji od leśniczych Tatrzańskiego Parku Narodowego wynika, że doszło do tego w trakcie przygotowywania tras zjazdowych w rejonie Kasprowego Wierchu. O dzwon - a właściwie o stelaż, który go podtrzymuje - zahaczyła lina, do której przypięty był ratrak.

Uszkodzony dzwon został ogrodzony taśmami. Ma zostać naprawiony na wiosnę - gdy z kopuły Kasprowego zniknie śnieg.