https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Egzotyczne wakacje tańsze z Niemiec niż z Polski

Marta Paluch
Turyści, którzy chcą zwiedzać egzotyczne kraje, coraz częściej szukają zagranicznych biur podróży, by stamtąd lecieć na wymarzone wakacje. Powód? Ceny. Okazuje się, że dwutygodniowy pobyt np. w Meksyku dla dwóch osób z niemieckim biurem może być nawet dwa razy tańszy niż podobna wycieczka z Polski. Opłaca się w tym celu pojechać - lub nawet polecieć - do Berlina czy Drezna.

W internecie jest kilka portali, które oferują pośrednictwo w znalezieniu i zarezerwowaniu wypoczynku w niemieckim biurze.
Porównaliśmy ceny wyjazdów o tym samym standardzie z polskich i niemieckich biur na czerwiec i początek lipca. Okazało się, że różnice w cenie za dwie osoby sięgają często kilku tys. złotych za wycieczkę. I tak np. za dwa tygodnie na Dominikanie (Punta Cana) w hotelu czterogwiazdkowym, w wersji all inclusive w biurze niemieckim trzeba zapłacić 10,89 tys. zł za dwie osoby. W Polsce - 14,34 tys. zł. Co ciekawe, obie oferty pochodzą z tej samej firmy - Neckermanna.

Są jeszcze znaczniejsze różnice: 12 dni w trzygwiazdkowym hotelu w Meksyku (Cancun) z opcją all inclusive) w niemieckim biurze kosztują w czerwcu 9,2 tys. zł od pary. W polskim biurze o dwa dni dłuższy pobyt w czterogwiazdkowym hotelu w Cancun kosztuje już 20,7 tys. złotych. W tym samym miejscu tygodniowy pobyt wykupiony w Niemczech (wylot z Berlina) kosztuje 7,6 tys. zł za dwie osoby, a w Polsce - 12,6 tys. zł (obie oferty firmy Neckermann).

Bliższe wakacje też wychodzą taniej. Na Majorkę z Drezna można polecieć na tydzień już za 2,2 tys. zł za dwie osoby do dwugwiazdkowego hotelu ze śniadaniem. W Polsce identyczna usługa kosztuje 3,3 tys. zł.

Skąd te różnice? - Niemcy dużo jeżdżą i latają po świecie, dlatego ich biura mogą negocjować niższe stawki za samoloty i hotele. Stąd też niższe ceny, ale też o wiele większy wybór hoteli oraz możliwość wyjazdu np. do Turcji przez cały rok, a nie tylko w sezonie od maja do października - mówi Ewelina Minkiewicz z biura El Mundo, które oferuje wycieczki z Polski i z Niemiec. Podkreśla, że najbardziej opłacają się te egzotyczne - Tajlandia, Karaiby, Zanzibar, Sri Lanka - tu różnice w cenach są naprawdę duże.

Ale nawet w przypadku mniej egzotycznych kierunków, np. Krety, różnice między polską a niemiecką ceną sięgają 500 zł. Przejazd autokarem do Berlina (miejsce wylotu) można zorganizować już od 50 zł. Co prawda rezydenci nie mówią po polsku, ale wystarczy znać podstawy angielskiego, by się porozumieć. A jeśli oferta klientom nie odpowiada, to istnieje możliwość reklamacji z pomocą Europejskiego Centrum Konsumenckiego (konsument.gov.pl). Odszkodowania, które klienci dostają od biur zza Odry mają jasne kryteria. Niemcy podpisały tzw. kartę frankfurcką, w której za każde konkretne przewinienie organizatora są przewidziane konkretne kary pieniężne (w procentach od sumy zapłaconej za wycieczkę).

***
Biuro podróży GTI Travel Poland wstrzymało sprzedaż wycieczek i zapowiedziało wniesienie wniosku o upadłość. Odwołano wszystkie wyloty od środy 5 czerwca. "Z przykrością informujemy, że niestety dwa podmioty z Grupy GTI, tj. German Travel International i Sky Airlines, ogłosiły upadłość" - można przeczytać na ich stronie. Klienci GTI Travel przebywają w Turcji, Egipcie, Tunezji i Bułgarii.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Wakacje z Niemiec są dużo tańsze i coraz więcej Polaków korzysta z tej oferty .Kilka słów na ten temat w artykule https://wakacjeamigos.pl/blog/dlaczego-z-niemiec/wpis/lepiej-latac-z-niemiec
Pozdrawiam
m
mike
na stronie latamzniemiec.pl znajdziecie porównywarke ofert wszystkich niemieckich biur podrózy. Ja znalazłem najtańsze wakacje wybierając spośród kilku organizatorów i zarezerwowałem w kilka minut. I co ciekawe wszystko odbyło sie przez polkie przedstawicielstwo. Super.
x
xyz
Tylko pogratulować dosyć że mniej zarabiamy niż Niemcy (ale ceny mamy jak w unii) to jeszcze za wszystko płacimy więcej -prąd , wycieczki itd.
Dziękujemy Panie Tusk ważne że Pan wozi dupsko za nasze pieniądze do Sopotu i wszędzie gdzie się tylko Panu podoba i to wszystko za darmo !!!
k
konsument
za niedługo będziemy jeździć do niemiec po spożywke
bo u nas będzie drożej. niedowiary.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska