https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraliga hokejowa rozstrzygnięta – kapitan GKS Katowice: radość jest podwójna

Piotr Olkowicz
Na zdjęciu od lewej: prezes PZHL Mirosław Minkina, hokeista GKS Katowice Grzegorz Pasiut i wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula
Na zdjęciu od lewej: prezes PZHL Mirosław Minkina, hokeista GKS Katowice Grzegorz Pasiut i wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula PAP/Zbigniew Meissner
- Wiemy, jakie jest najważniejsze trofeum w Polsce. I my je zdobyliśmy, a radość jest podwójna, bo obroniliśmy tytuł – powiedział kapitan hokejowego GKS Katowice Grzegorz Pasiut po zdobyciu przez ten zespół mistrzostwa kraju.

W czwartek katowiczanie na własnym lodowisku pokonali GKS Tychy 5:2 i wygrali finałową rywalizację 4-0.

- Łatwo nie było, tyszanie się mocni postawili, wszyscy widzieli, jak wyglądały finałowe mecze. Dopisało nam szczęście, charakter i skuteczność. Jestem dumny z drużyny, wiemy jak play off się zaczął dla nas, co przeszliśmy w ćwierćfinale i półfinale” – dodał Pasiut.

Katowiczanie w pierwszych dwóch rundach play off rozstrzygali rywalizację w siedmiu meczach.

- Byliśmy w różnych ciężkich sytuacjach, pokazaliśmy charakter i wyszliśmy z nich obronną ręką. To coś niesamowitego, świętować przed takimi kibicami mistrzostwo Polski – stwierdził trener gospodarzy Jacek Płachta. Dodał, że nie obawiał się o fizyczne przygotowanie swojej drużyny.

- Nieważne czy to był siódmy, czy czwarty mecz. W każdym zawodnicy pokazali, że chcą wygrać. W play off się zapomina o fizycznych kwestiach, ważne jest przygotowanie mentalne. Myślę, że w sumie wyszło to nieźle – ocenił.

Prezes GKS Katowice Marek Szczerbowski rzucił się na szyję schodzącemu po meczu z lodu szkoleniowcowi.

- Pamiętam, jak podejmowałem decyzję, by do nas przyszedł. Pamiętam czasy, kiedy on był zawodnikiem, a jak kibicem. Początek tego sezonu był bardzo obiecujący, potem przyszedł trudny moment. Wszyscy ciężko pracowali, by z tego wyjść. To co drużyna zrobiła w play off było wyśmienite, a publiczność kulturalnie wspierała zespół – powiedział.

Kapitan tyszan Filip Komorski przyznał, że rywale zasłużenie wygrali.

- Byli od nas lepsi w większości aspektów hokejowych. Zagraliśmy słabiej od nich. Zostaliśmy w finale cztery razy pokonani. Trudno mówić na gorąco o pozytywach w tym momencie. Cały sezon ma teraz gorzki smak, bo nie osiągnęliśmy tego, co chcieliśmy, ale ogólnie powinniśmy go zapisać na plus. Zdobyliśmy Puchar Polski, weszliśmy do finału ekstraligi – stwierdził.

Źródło; PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Wybrane dla Ciebie

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

NASZ PATRONAT
XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska