Jak zapowiada Krakowskie Forum Kultury, organizator Emausu, w tym roku swoje towary wystawi tu w Poniedziałek Wielkanocny ponad setka wystawców z całej Polski. Zgodnie z regulaminem tegorocznego wydarzenia, tylko do 15% powierzchni handlowej może być zajęte przez podmioty oferujące inny asortyment niż twórczość ludowa i rękodzieło.
"Oprócz uświęconych tradycją piernikowych serc, obwarzanków, drewnianych zabawek, balonów i waty cukrowej będzie można też zaopatrzyć się w inne produkty rękodzielnicze i spożywcze. Na uczestników jarmarku będą czekać różnorodne wyroby regionalne i ekologiczne. Bogaty asortyment kramów obejmuje też odzież, galanterię skórzaną, biżuterię oraz dodatki do wystroju wnętrz" - zapowiada Krakowskie Forum Kultury, organizujące odpust.
Nie zabraknie baloników i waty cukrowej. Czego nie będzie?
Od kilku lat regulamin Emausu zabrania sprzedaży figurki Żyda z pieniążkiem. Choć samą figurkę Żyda wciąż można kupić, np. Żydów muzykantów, Żydów czytających Torę, zniknęły przedstawienia „Żyda na szczęście”. Obecność przedstawień Żyda z pieniążkiem na odpuście jest odbierana jako dowód braku refleksji i wrażliwości. Handel figurkami "Żyda na szczęście" kwitnie w Krakowie od lat, kilka lat temu przedstawiciele różnych środowisk zwrócili uwagę na antysemicki aspekt figurki - blisko pięćdziesiąt instytucji uznało to zjawisko za negatywne, stąd w regulaminie odpustu mają znaleźć się zapisy regulujące kwestie związane ze sprzedażą tego typu przedmiotów.
W tym roku oprócz zapisz w regulaminie został poszerzony, już nie tylko figurki Żyda z pieniążkiem nie będzie na emausowych straganach, ale też m.in. Żyda z walizką. Krakowskie Forum Kultury tłumaczy nam, że to efekt prób obchodzenia zakazu w poprzednich latach.
"Walizka pełna pieniędzy jest „atrybutem związanym z bogactwem i finansami” podobnie jak wszelkie sakiewki, portmonetki, portfele, banknoty czy pliki banknotów, a nawet symbole walut (np. dolara), w które wyewoluował „pieniążek”. Natomiast zgodnie z Regulaminem Jarmarku odpustowego Emaus przy Błoniach 2024 oraz umową zawartą pomiędzy wystawcą a Krakowskim Forum Kultury zabronione jest prezentowanie towarów utrwalających negatywne stereotypy, w tym narodowościowe, religijne czy światopoglądowe oraz handel takim asortymentem" - wyjaśniają organizatorzy.
Emaus bez atrap broni, co z drewnianym mieczem?
Od ubiegłego roku w regulaminie znalazł się dodatkowo zapis zabraniający handlu zabawkami – atrapami broni, chodzi głównie o plastikowe karabiny i pistolety do złudzenia przypominające prawdziwą broń. Organizatorzy uspokajają amatorów takich zabawek: na Emausie nie zabraknie drewnianych mieczy i pistoletów na wodę.
"Na etapie naboru zgłoszony przez Wystawców asortyment był weryfikowany i akceptowany przez Organizatora na podstawie kart zgłoszenia i zdjęć. Dopuszczone zostały pistolety-sikawki na wodę (służące do polewania się wodą w Lany Poniedziałek) oraz drewniane miecze o charakterze rękodzielniczym" - wyjaśnia Krakowskie Forum Kultury.
Tegoroczny Emaus odbywać się będzie 1 kwietnia w godzinach 9.00–17.00 wzdłuż to alejka pieszo-rowerowej przy alei 3 Maja na Błoniach.
