Związek Zawodowy Górników w Polsce pod koniec grudnia zgłosił marszałkowi Sejmu Markowi Kuchcińskiemu informację o powołaniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Od tego czasu inicjatorzy mają trzy miesiące na zebranie 100 tys. podpisów.
Wszystko wskazuje na to, że przed końcem marca uda się zebrać wymaganą liczbę podpisów i złożyć projekt w Sejmie. Sam ZZG uzyskał już ponad 70 tys. głosów poparcia. W akcji uczestniczą także mniejsze górnicze związki. Po 15 marca rozpocznie się dokładne liczenie podpisów.
Związkowcy chcą, by wszyscy emeryci byli równo traktowani. Obecnie dochodzi do sytuacji, że osoby pracujące w tej samej kopalni dostają deputaty w zależności od tego, kiedy odeszły na emeryturę. Przykładowo: ZG „Janina” w Libiążu należący do Kompanii Węglowej w 2007 roku wszedł do grupy Tauron Wydobycie. Górnicy, którzy przeszli na emeryturę za czasów Kompanii Węglowej, nie otrzymują deputatów, natomiast ich koledzy, którzy zakończyli pracę po tym jak kopalnię przejął Tauron Wydobycie, dostają węgiel. Wszyscy pracowali w jednakowych warunkach.
- To powoduje negatywne nastroje. Już lepiej, żeby tych deputatów nikt nie miał - uważa Aleksander Wawro, były górnik z kopalni „Janina” w Libiążu. - Emerytom z Kompanii Węglowej zrobili krzywdę - przekonuje Andrzej Dyrdoń z NSZZ „Solidarność” przy KWK „Brzeszcze”.
Nowelizacja ustawy z ub. roku zakłada, że deputat otrzymują wszyscy emeryci i renciści ze zlikwidowanych kopalń, niezależnie od tego, kiedy doszło do ich zamknięcia. Górnicy mają średnio 3,2 tys. zł emerytury na rękę, ale są i tacy, co dostają 2 tys. Dla tych z niższymi otrzymanie ok. 1800 zł na 3 tony węgla rocznie to znaczący zastrzyk gotówki.
- Tam, gdzie kopalń nie stać na finansowanie deputatu, powinien robić to Skarb Państwa - podkreśla Mirosław Lipowski, wiceprzewodniczący związków Kontra.
Związki górnicze informują o zbieraniu podpisów m.in. za pomocą stron internetowych i tablic ogłoszeniowych. Najskuteczniejszą formą jest jednak poczta pantoflowa. Wychodzą także do ludzi, zbierając podpisy nie tylko wśród górników, ale także sąsiadów i znajomych. - Zainteresowanie jest bardzo duże, lokalna społeczność właśnie tym żyje - tłumaczy Mirosław Lipowski.
Projekt ma szanse?
Po zebraniu podpisów projekt trafi do marszałka Sejmu. Po formalnej weryfikacji zostanie przedłożony do pierwszego czytania. Nastąpi to do trzech miesięcy od daty złożenia. Rzadko takie inicjatywy kończą się sukcesem. Wszystko zależy od większości sejmowej, czyli Prawa i Sprawiedliwości.
Obywatelski projekt ustawy nie ma żadnej mocny prawnej. Jest jedynie apelem społeczeństwa do rządzących. - Poprzednia władza miała wyjątkową niechęć do tego typu inicjatyw społecznych. Zobaczymy, jak postąpi nowa - zauważa Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.
Według wyliczeń górniczych związków nowelizacja pociągnie za sobą obciążenie budżetu państwa kwotą 290 mln złotych rocznie.
Jak wesprzeć projekt:
Osoby chcące podpisać się pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy mogą to zrobić w siedzibie jednego ze związków zawodowych m.in. na terenie Bierunia, Brzeszcz i Libiąża.
Bieruń
ul. Granitowa 16
ZOZ NSZZ „Solidarność“ w KWK „Piast“
tel. 32 7 17 73 00
Międzyzakładowy Zarząd Związku Zawodowego Górników w Polsce przy KWK „Piast“
tel. 32 717 76 56
Brzeszcze
ul. Kościuszki 1
Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” Nowe Brzeszcze
tel. 32 716 56 11
Związek Zawodowy „Kadra“ przy KWK „Brzeszcze“
tel. 32 716 54 11
Jaworzno
ul. Grunwaldzka 37
ZOZ NSZZ „Solidarność“ w Tauron Wydobycie SA ZG „Sobieski“
tel. 32 618 57 05
ZZ Kontra przy Zakładzie Górniczym „Sobieski“
tel. 32 618 50 83
Libiąż
ul. Górnicza 23
Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność“ ZG „Janina“
tel. 32 627 08 79
ZZ Kontra przy Zakładzie Górniczym „Janina” w Libiążu
tel. 32 627 02 77
