Starczy prześledzić historię powstania i upadku słynnego DDT. Chemicy odkryli broń, którym żaden owad nie może się oprzeć. Broń precyzyjnie atakująca wybrany gatunek. Co najciekawsze, owady nie mają najmniejszej szans na zdobycie odporności. To feromony płciowe. Specyficzne zapachy, przy pomocy których obydwie płcie zwołują się na seks.
Jeśli syntetyczne feromony płciowe umieścić w specjalnej pułapce, to wyłapanie większości samców czy samic jest już kwestia czasu. I ilości ustawionych pułapek. Jak mówi refren starego przeboju, do tanga trzeba dwojga… Nie ma seksu, nie ma potomstwa, nie ma problemu.
Na razie feromony płciowe używane są już w skali masowej do wyłapywania korników, zaś w domu każdy z nas może za parę groszy kupić feromonowe lepy na mole odzieżowe czy ubraniowe. Wkrótce seksualna broń uderzy w barczatkę sosnową. To duże ćmy, których gąsienice zżerają igły sosen. Zamiast opryskiwać wielkie połacie lasu pestycydami, które zabiją wiele innych gatunków i zdewastują ekosystem, do seksualnych wabików trafią wyłącznie barczatki. I nikt inny, gdyż feromony działają tylko na swoich...
- Ta dzielnica Krakowa przeszła ogromną metamorfozę! Dawniej były tu... pola
- Tu zakupów już nie zrobimy. Te sklepy zniknęły na dobre z krakowskich galerii
- TOP 10 miejsc na zimową wycieczkę w okolicach Krakowa!
- Oto 10 powodów, przez które życie w Krakowie bywa nieznośne
- Zobacz najpiękniejsze kreacje z małopolskich studniówek 2023 cz. II
