Festiwal w Opolu. Krakowska grupa Skaldowie uznana "Artystą bez granic"

FLESZ - Nauczyciele mogą przenosić wirusa?

Wyróżnienie to jest co roku przyznawane przez TVP Polonia tym polskim wykonawcom, którzy najbardziej popularyzują rodzimą muzykę rozrywkową poza granicami kraju. Do tej pory „Artystami bez granic” zostali uznani m.in. Maryla Rodowicz, Krzysztof Krawczyk, Irena Santor, Kombii czy Golec uOrkiestra. W tym roku TVP Polonia postanowiło uhonorować krakowski zespół Skaldowie.

- Bardzo serdecznie dziękujemy. Obiecuję, że wszystkie granice będziemy zawsze przekraczać – skomentował żartobliwie wyróżnienie Jacek Zieliński, skrzypek i trębacz grupy.

Skaldowie zaczęli wyjeżdżać z koncertami poza granice Polski już pod koniec lat 60. I to nie wyłącznie krajów ówczesnego „bloku wschodniego” – ale również na Zachód, w tym niemal od razu do USA. Od tamtej pory grupa zjeździła z występami niemal cały świat, śpiewając polskie piosenki pod różnymi szerokościami geograficznymi.

W tym roku Skaldowie obchodzą 55-lecie swej działalności. Z tej okazji grupa wystąpiła w minioną sobotę na festiwalu w Opolu. Podczas koncertu „Złote przeboje opolskie” krakowska formacja przypomniała trzy swoje wielkie przeboje: „Medytacje wiejskiego listonosza”, „Prześliczną wiolonczelistkę” i „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”.

Skaldowie zadebiutowali w 1965 roku. Założycielami grupy byli dwaj bracia z Krakowa – Andrzej Zieliński i Jacek Zieliński. Mimo różnych zmian w składzie formacji, do dzisiaj pozostają oni jej filarami i liderami. Początkowo zespół specjalizował się w modnym w latach 60. big-bicie, który jednak uzupełniał w pomysłowy sposób góralskim folklorem (rodzina Zielińskich wywodzi się z Zakopanego).

Potem Skaldowie zwrócili się w stronę progresywnego rocka i nagrali swoje najambitniejsze płyty – „Krywań, Krywań” czy „Stworzenie świata część druga”. Z biegiem lat formacja zwróciła się w stronę klasycznej piosenki, której pozostaje wierna do dziś. Skaldowie mają na swym koncie ponad trzydzieści płyt studyjnych i koncertowych oraz osiem tysięcy występów.