Druzbacka to jeden z najstarszych festiwali folklorystycznych w naszym regionie. Co roku w maju do GOK-u w Podegrodziu zjeżdżają się tłumy nie tylko samych uczestników, ale również publiczność.

Początki festiwalu sięgają roku 1980. Od ponad 40 lat (tradycję przerwała tylko pandemie) do Podegrodzia zjeżdżają się reprezentanci folkloru Lachów Sądeckich, Lachów Limanowskich, Lachów Szczyrzyckich, Górali Sądeckich, Górali Nadpopradzkich, Górali Babiogórskich, Kliszczaków, Zagórzan i Pogórzan.

- Założeniem konkursu jest ratowanie ludowej tradycji muzycznej z zachowaniem wszystkich tradycyjnych cech stylistycznych w muzyce, śpiewie, z pokazaniem dawnej formy indywidualnej i zespołowej gry na instrumentach a ukazanej z obowiązującym w tradycji obyczajem. Cel tego konkursowego przeglądu jest konsekwentnie przestrzegany i dzięki temu z roku na rok, nie ginie a wzrasta świadomość wartości muzycznej kultury ludowej – docenia się dawny repertuar, wydobytą z zapomnienia starą, modalną pieśń, uznaje się sens właściwego zestawu instrumentów w muzyce swojego regionu, bo bogata kolorystyka i oryginalne współbrzmienia są charakterystyczne i niepowtarzalne - mówi Aleksander Smaga z MCK Sokół, które jest organizatorem imprezy.

W tym roku na festiwalowej scenie zaprezentowało się 35 muzyków, 52 instrumentalistów, 28 grup śpiewaczych, 29 śpiewaków solistów, 11 mistrzów z uczniami, 9 drużbów weselnych oraz jeden starosta weselny.

Od środy do piątku trwały przesłuchania konkursowe, a w niedzielę odbył się koncert finałowy połączony z ogłoszeniem wyników. „Złotą ciupagę”, która jest nagrodą główną festiwalu zdobył drużba Rafał Kasieczka. Relację z rozdania nagród można obejrzeć poniżej: