Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna I liga. Bruk-Bet Termalica - GKS Tychy. "Słonie" straciły kolejne punkty po bezbramkowym remisie z tyszanami

Piotr Pietras
W meczu 14. kolejki lider Fortuna 1. ligi zespół Bruk-Betu Termaliki stracił kolejne dwa punkty remisując 0:0 na własnym boisku z zespołem GKS-u Tychy
W meczu 14. kolejki lider Fortuna 1. ligi zespół Bruk-Betu Termaliki stracił kolejne dwa punkty remisując 0:0 na własnym boisku z zespołem GKS-u Tychy FOT. TOMASZ MADEJSKI/WWW.TERMALICA.BRUKBET.COM
W meczu 14. kolejki lider Fortuna I ligi, zespół Bruk-Betu Termaliki Nieciecza stracił kolejne dwa punkty, remisując bezbramkowo na własnym boisku z zespołem GKS-u Tychy.

Lider Fortuna I ligi z Niecieczy stracił kolejne punkty. Po bezbramkowym remisie w środę, w zaległym meczu w Niepołomicach, tym razem „Słonie” podzieliły się punktami z zespołem GKS-u Tychy. Bohaterem sobotniego meczu bezwzględnie był bramkarz drużyny z Górnego Śląska Konrad Jałocha, który kilkakrotnie ratował swój zespół przed utratą bramek w beznadziejnych sytuacjach. Jałocha na brak pracy nie narzekał, gdyż od pierwszego gwizdka sędziego na boisku zdecydowanie dominowali niecieczanie. Jako pierwszy na listę strzelców (w 12 min) mógł wpisać się najlepszy snajper Bruk-Betu Termaliki Roman Gergel.

Słowak strzelał wtedy z 8 metrów, lecz Jałocha obronił jego uderzenie, natomiast po dobitce pomocnika „Słoni” piłka poszybowała nad poprzeczką. Chwilę później bramkarz GKS-u popisał się kolejna znakomitą interwencją po strzale Adama Radwańskiego.
Tyszanie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia, tym bardziej, że w ich zespole zabrakło czołowego środkowego pomocnika Łukasza Grzeszczyka, który musiał pauzować za żółte kartki. Bardzo trudno przychodziło im więc budowanie akcji ofensywnych i na dobra sprawę w pierwszej odsłonie tylko raz poważniej zagrozili bramce gospodarzy, gdy w 39 min po podaniu Bartosza Biela piłki tuż przed bramką nie sięgnął Łukasz Moneta.

Miejscowi znakomitą szansę na objecie prowadzenia mieli także w 40 min, gdy na bramke GKS-u z bliska strzelał Martin Zeman, jednak i tym razem Jałocha nie dał się zaskoczyć.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a stroną dyktującą warunki gry nadal byli niecieczanie. Cóż z tego skoro długo nie miało to przełożenia nawet na sytuacje bramkowe. Pierwszą groźną sytuację pod bramką tyszan można było odnotować dopiero w 66 min, gdy na strzał z dystansu zdecydował się obrońca „Słoni” Marcin Grabowski, ale piłka nieznacznie minęła wtedy cel. Najlepszą okazję do zdobycia gola miejscowi mieli w 73 min, gdy po dwójkowej akcji Słowaków Samuel Stefanik wyłożył piłkę do Gergela, który oddał strzał z bliska, Jałocha zdołał jednak odbić futbolówkę, z kolei po dobitce najskuteczniejszego snajpera „Słoni” piłkę z linii bramkowej wybił Nemanja Nedić. Mimo niepowodzenia niecieczanie do końca dążyli do zdobycia zwycięskiego gola. W ostatnim kwadransie uzyskali przygniatającą przewagę, w wyniku której pod bramką tyszan raz po raz dochodziło do gorących spięć. Bliscy szczęścia byli m.in. Patryk Czarnowski (w 80 min) i Michal Hubinek (w 86 min), lecz w obu przypadkach kapitalnymi interwencjami popisywał się Jałocha.

Goście w drugiej odsłonie z rzadka atakowali bramkę Bruk-Betu Termaliki, natomiast najpoważniej bramce nieciaczan zagrozili w 78 min, gdy po rzucie rożnym mocnym uderzeniem z dystansu popisał się Biel, na posterunku był jednak Tomasz Loska, dla którego była to praktycznie pierwsza i jedyna interwencja w całym meczu.

BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA – GKS TYCHY 0:0
Bruk-Bet Termalica: Loska – Wasielewski (76 Grzybek), de Amo, Wlazło, Grabowski – Stefanik, Radwański (65 Misak), Hubinek, Żyra, Gergel (87 Śpiewak) – Zeman (65 Czarnowski).
GKS: Jałocha – Połap, Nedić, Szymura, Szeliga – Biel, Paprzycki, J. Biegański (89 Norkowski), Steblecki (61 Nowak), Moneta (76 K. Piątek) – Lewicki.
Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin). Żółte kartki: Paprzycki, Połap. Mecz bez publiczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska