WIDEO: Smudzie puściły nerwy: Dziewiąty raz z rzędu dostajemy sędziego z Mazowsza. Tak nie może być
Źródło: T-Mobile Ekstraklasa, X-News
Wisła Kraków podzieliła się punktami ze Śląskiem Wrocław [ZDJĘCIA]
– Na pewno trafiliśmy na dobrego przeciwnika i widać było szczególnie w pierwszej połowie, że mieliśmy trudności ze stworzeniem akcji bramkowej – mówi Franciszek Smuda. - W drugiej połowie było już pod tym względem lepiej. Zagraliśmy bardziej agresywnie, chcieliśmy odrobić straty i udało się przynajmniej wyrównać. Gdyby Sarki wytrzymał nerwowo i poszedł dalej z piłką, to wynik mógłby być jeszcze lepszy.
Nasza słabsza gra w pierwszej połowie wynikała trochę z tego, że musieliśmy poprzestawiać zespół ze względu na absencje. Dochodzą kartki, kontuzje. To jednak nie jest wytłumaczenie. Trudno powiedzieć, że baliśmy się przeciwnika, bo tak samo było z Podbeskidziem. Widocznie rozpędzamy się dopiero w drugiej połowie. Trudno to wytłumaczyć. Może nie chcemy stracić głupiej bramki i czekamy na przeciwnika. Wygląda to jednak później tak, że przeciwnik to wykorzystuje.
Chciałem powiedzieć jeszcze jedno. Dziwię się, że od dziewięciu meczów dostajemy sędziego z Mazowsza. Nie wiem dlaczego. Jest wielu lepszych sędziów od tego, który sędziował nam w tym meczu. Nie może być tak, że sędzia mówi do zawodnika: - Powiedziałeś mi złe słowo, to ja będę ci teraz wszystko gwizdał.
Tak nie może być! Później zawodnik skacze do głowy, w ogóle nie dotyka przeciwnika, a ten gwiżdże faul. Już dawno nie było mowy o sędziach i każdy może sobie pomyśleć, jacy oni są super. Tymczasem widać po analizach, jakie oni błędy popełniają. A to kosztuje kluby masę pieniędzy. Rzadko mówię o sędziach, ale po takim meczu, jak ten człowieka może ruszyć.
**Weź udział w prawyborach samorządowych "Gazety Krakowskiej":
Wybierz radnych Krakowa! | Wybierz prezydentów, burmistrzów i wójtów.
Wybierz prezydentów i burmistrzów w najpopularniejszych miastach:
Kraków | Tarnów | Nowy Sącz | Chrzanów | Brzesko | Zakopane**
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!