Reprezentacja Francji wygrała grupę D z 6 punktami po zwycięstwach nad Australią 4:1 i Danią 2:1 oraz nieoczekiwanej porażce w finałowym spotkaniu fazy grupowej z Tunezją 0:1.
Deschamps dał odpocząć podstawowym graczom przed 1/8 finału
Selekcjoner „Les Bleus”, Didier Deschamps wystawił w ostatnim meczu przeciwko „Orłom Kartaginy” rezerwowy skład, chcąc dać odpocząć przed play-offami zawodnikom z podstawowej jedenastki. Zaplecze nie spisało się najlepiej. Dopiero po godzinie na boisku pojawili się Kylian Mbappe i Adrien Rabiot, a następnie Antoine Griezmann i Ousmane Dembele. W końcówce wyrównującego gola strzelił Griezmann, ale po interwencji VAR trafienie napastnika Atletico Madryt nie zostało uznane.
Francuzi świetnie rozpoczęli turniej w Katarze od zdemolowania Australii, która mimo fatalnego początku również wyszła z grupy D. „Les Bleus” w kolejnym spotkaniu z Danią stoczyli morderczą walkę z Danią, zakończoną wyszarpaną wygraną jednym golem Mbappe w 86. minucie. Tunezja w trzecim meczu uporała się z mistrzami świata, co dla Biało-Czerwonych może być dobrym prognostykiem, świadczącym o tym, że obrońcy tytułu wcale nie są niepokonani.
Plaga kontuzji przetrzebiła reprezentację Francji
Podopieczni Deschampsa narzekają na kłopoty kadrowe, bowiem jeszcze przed turniejem stracili kilku kluczowych zawodników z powodu kontuzji, jak pomocników Paula Pogbe, N'Golo Kante, Boubacarę Kamarę, środkowego obrońcę Presnela Kimpembe'a i rezerwowego bramkarza Mkie'a Maignana, a tuż przed rozpoczęciem mundialu napastników Christophera Nkunku oraz zdobywcę Złotej Piłki 2022, Karima Benzemę. W pierwszym meczu z Australią z kadry wypadł podstawowym lewy obrońca Lucas Hernandez, którego zastąpił brat Theo.
Optymistyczne jest to, że z Francją zawsze grało nam się zdecydowanie łatwiej niż z Argentyną. Czterdzieści lat temu na mundialu 1982 w Hiszpanii w meczu o trzecie miejsce pokonaliśmy „Trójkolorowych” 3:2. W kwalifikacjach mistrzostw Europy w 1995 stoczyliśmy wyrównane boje, remisując oba w Zabrzu i w Paryżu po 1:1. Na Parc des Princes Andrzej Woźniak po wspaniałych interwencjach zyskał przezwisko „Książę Paryża”. Oby za kilka dni niezwykle dysponowany Wojciech Szczęsny zyskał miano „Emira Kataru”.
Mecz Francja - Polska w 1/8 finału mistrzostw świata odbędzie się na stadionie Al Thumama w Dosze w niedzielę, 4 grudnia o godzinie 16.
