W trakcie poprzedniej sesji rady miasta w Bochni dyskutowano m.in. na temat możliwości połączenia miejskich spółek w jeden podmiot. Choć debata nie przyniosła przełomu (więcej TUTAJ), padł w jej trakcie postulat, by miasto zleciło analizę opłacalności przyłączenia do którejś z miejskich spółek Krytej Pływalni w Bochni oraz Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bochni. Oba podmioty ponoszą ogromne koszty związane z ogrzewaniem, za które rachunki wystawia MPEC.
Robert Hołda, dyrektor basenu w Bochni przyznaje, że rachunki za ogrzewanie w ostatnim sezonie były "horrendalne". - Jest to związane z sytuacją na rynkach energetycznych, która jest bardzo trudna. Ona się poprawia, sytuacja na giełdach wygląda już całkiem inaczej niż w ubiegłym roku, na razie nie widzimy tego na rachunkach, ale MPEC deklaruje, że powinniśmy to zobaczyć, być może nawet od początku lipca, na co osobiście bardzo liczę - mówi.
Szef Krytej Pływalni w Bochni sceptycznie odnosi się jednak do postulatów składanych w trakcie majowego posiedzenia rady miasta. - Widziałem w Polsce rozwiązania w obszarze sportu funkcjonujące w formacie spółki, ale to rzeczywiście całe usługi sportowe na terenie gminy były zorganizowane w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Natomiast łączenie pewnie przyniosłoby pewne krótkotrwałe efekty, natomiast w skali dłuższej mogłyby się okazać zaskakująco niekorzystne. To by wymagało dodatkowych analiz, których, z tego co słyszałem, obserwując sesję, raczej nikt nie wykonywał na zlecenie miasta - dodaje Robert Hołda.
W przeszłości powstał w Bochni pomysł utworzenia spółki miejskiej obejmującej basen i MOSiR. Ostatecznie nie doszedł on jednak do skutku. Obecnie na basenie w Bochni trwa wymiana centrali wentylacyjnej. Ma ona przynieść korzyści w postaci niższych kosztów eksploatacji obiektu. Więcej TUTAJ.
- Będzie nowy zjazd z obwodnicy Bochni w kierunku wschodniej dzielnicy miasta
- Budowa I etapu sądeczanki postępuje. Dwupasmówka ma być gotowa w 2024 roku. Wideo
- Wataha wilków koło Bochni! Dzikie zwierzęta wywołały poruszenie
- Przy szpitalu w Bochni trwa budowa nowego parkingu na 35 samochodów
- Zbieracie nakrętki na cele charytatywne? Za rok nie będzie to już możliwe
- Na szlaku na górę Kamionną w Beskidzie Wyspowym zamontowano ławo-stoły dla turystów