Nasza Loteria

Garbarnia - Hutnik. „Brązowi" zagrają bez swego najlepszego strzelca, ale z nadzieją na derbowe zwycięstwo

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
15.09.2021, Kraków: Hutnik - Garbarnia (1:1)
15.09.2021, Kraków: Hutnik - Garbarnia (1:1) Joanna Urbaniec
W sobotę, 19 marca odbędą się II-ligowe derby Krakowa Garbarnia – Hutnik (początek o godz. 15). Po 23 kolejkach spotkań „Brązowi” zajmują ósme, a ich rywal szesnaste (trzecie od końca) miejsce w tabeli. Gospodarzy od strefy barażowej dzielą tylko dwa punkty, gości od strefy spadkowej – aż dziesięć.

Garbarze po trzech kolejnych porażkach, i to bez zdobytego gola, wygrali we Wrocławiu ze Śląskiem II aż 4:0, co z pewnością mocno ich podbudowało. Tym bardziej, że czeka ich derbowe starcie.

- To kolejny powód do „gryzienia trawy" i walki. Hutnikom punkty są bardzo potrzebne, ale my nikomu nie zamierzamy odpuszczać i chcemy podłączyć się do rywalizacji o miejsce w pierwszej „szóstce". Po serii porażek potrzebowaliśmy takiego meczu na przełamanie, jakim była wygrana z rezerwami Śląska. W derbach remis nikogo nie zadowoli. W mijającym tygodniu trenowaliśmy tak jak zwykle, choć zwracaliśmy uwagę na pewne elementy taktyczne pod względem gry z Hutnikiem - mówi obrońca Garbarni Daniel Morys.

- Dobrze, że się przełamaliśmy i strzeliliśmy aż cztery bramki. W rezerwach Śląska zagrali zawodnicy aspirujący do pierwszej drużyny. Gra była bardziej wyrównana, niż sugeruje to wynik. Chcielibyśmy kontynuować serię zwycięstw. W derbach nie będzie jednak łatwo. Hutnik będzie do końca walczył o utrzymanie. Dlatego pozycja w tabeli obu drużyn nie ma znaczenia w tym meczu. Każda będzie chciała wygrać - podkreśla pomocnik Garbarni Kamil Kuczak.

Ostatnio szkoleniowiec „Brązowych” Maciej Musiał wystawia Kuczaka jako... wysuniętego napastnika. Dla tego ostatniego nie jest to jednak nowa pozycja na boisku. - W rezerwach Wisły Kraków, które prowadził trener Musiał, grałem jako „dziewiątka”. Skoro teraz uważa, że to najlepsze rozwiązanie dla drużyny, będę się starał, by wypełnić swoje zadania - zaznacza Kuczak.

Dla niego mecz we Wrocławiu był dopiero drugim od maja 2021 roku, w którym zagrał od pierwszej minuty (przez kilka miesięcy miał problemy ze zdrowiem). Z kolei dla pomocnika Mateusza Nowaka, który przyszedł do Garbarni zimą, było to pierwsze spotkanie, w którym wystąpił w wyjściowym składzie. Natomiast już po raz 17. w tym sezonie w roli rezerwowego pokazał się na murawie napastnik Jan Kuczera (tylko raz wyszedł w podstawowej „11”).

Przeciwko Hutnikowi nie zagrają pomocnik Wojciech Słomka (w czwartek przeszedł operację obręczy barkowej; do treningów ma wrócić za 4-6 tygodni) i pomocnik lub napastnik Michal Klec (będzie pauzować za cztery żółte kartki). Ten ostatni jest najlepszym strzelcem „Brązowych" w tym sezonie; ma na koncie dziewięć bramek. - Na pewno jest to dla nas strata, ale są rezerwowi gotowi, by zastąpić Michala - zaznacza Morys.

od 7 lat
Wideo

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska