Faworytem spotkania był zajmujący czwartą lokatę w tabeli Motor, który w rundzie jesiennej w Lublinie pokonał Garbarnię 3:0. W poniedziałkowym meczu w jego wyjściowej "jedenastce" znalazło się dwóch byłych zawodników krakowskiego klubu (Filip Wójcik i Michał Fidziukiewicz), a dwóch kolejnych siedziało na ławce rezerwowych (Maciej Firlej i Tomasz Kołbon; ten drugi wszedł na boisko w drugiej połowie meczu).
Od początku gry częściej i groźniej atakowali przyjezdni. Dosyć łatwo przedostawali się w pobliże bramki gospodarzy i starali się zmusić Doriana Frątczaka do kapitulacji. Brakowało im jednak skuteczności: Piotr Ceglarz w 3 min nie trafił w piłkę, strzał Wójcika w 5 min sparował bramkarz Garbarni, a uderzenia Jakuba Koseckiego w 13 min i Tomasza Swędrowskiego w 14 min były niecelne.
„Brązowi", skupieni początkowo na bronieniu dostępu do własnej bramki (jednym z wyjątków była akcja w 12 min, po której Mateusz Bartków strzelił obok słupka), w miarę upływu czasu atakowali coraz śmielej. W 29 min po ładnej akcji Michała Feliksa w dogodnej sytuacji znalazł się Kacper Duda, ale zabrakło mu zimnej krwi i precyzji.
Zmarnowana okazja zemściła się na garbarzach jeszcze w tej części spotkania. Wprawdzie w 34 min Fidziukiewicz z bliska huknął nad poprzeczkę, ale 5 min później po podaniu Kamila Rozmusa, będąc jeszcze bliżej bramki, wpakował piłkę do siatki. Gospodarze odpowiedzieli strzałami K. Dudy w 40 min i Kamila Kuczaka w 45 min, obronionymi przez Madejskiego odpowiednio nogą i ręką.
Po przerwie to krakowianie zaczęli dominować na boisku. Po przejęciu piłki szybko znajdywali się na polu karnym lublinian, gdzie kilka razy jednak tylko „postraszyli" Madejskiego, któremu w sukurs przychodzili obrońcy. Potem, w 61 i 62 min, ten pierwszy sparował strzały Mateusza Nowaka. Przyjezdni szukali okazji do podwyższenia wyniku głównie poprzez kontrataki. Bezskutecznie.
Do końca meczu obraz gry był podobny. Krakowianie ambitnie dążyli do wyrównania, jednak nie mieli argumentów, by zdobyć gola. W 73 min Michal Klec strzelił z rzutu wolnego niecelnie, potem on i jego koledzy nie stworzyli już dogodnej okazji. A goście starali się wybijać rywali z rytmu gry, „szanować" piłkę, nie rzucać się do ataku. I dopięli swego celu.
Garbarnia Kraków - Motor Lublin 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Fidziukiewicz 39.
Garbarnia: Frątczak - Purcha, Banach (46 Morys), Kardas, Bartków - Klec, M. Duda (67 Szywacz), K. Duda - Marszalik (46 Rogoziński), Kuczak (61 Nowak), Feliks (85 Bentkowski).
Motor: Madejski - Wójcik, Zbiciak, Cichocki, Rozmus - Świeciński (71 Król) - Sędzikowski (71 Polak), Ceglarz (55 Ceglarz), Swędrowski, Kosecki (34 Ryczkowski) - Fidziukiewicz.
Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola). Żółte kartki: Feliks - Fidziukiewicz, Świeciński. Widzów: 200.
- Głośne śluby w Polsce. Robert i Anna Lewandowscy odnowili przysięgę małżeńską
- Marta Kubacka i jej udana walka o zdrowie. Sama też miała kiedyś sportowe marzenia
- Tak wygląda w kuchni Anny Lewandowskiej. Oto zakątek domu Roberta i Anny w Monachium
- Kolejna wielka przebudowa Wisły. Aż 10 piłkarzom wygasają w czerwcu kontrakty
- Nowe wyceny piłkarzy i całej drużyny Wisły. Czyja wartość wzrosła, a czyja spadła?
- Transfery byłych piłkarzy Wisły
